Lekkoatletyczny stadion Skry Warszawa stał się elementem kampanii wyborczej. Zrujnowany obiekt w centrum stolicy straszy swoim wyglądem. Przed laty to tu trenowali i bili rekordy najlepsi polscy sportowcy. Obecnie obiekt grozi katastrofą budowlaną, a Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego nakazał zamknąć całą nieruchomość w trybie natychmiastowym.
We wtorkowy poranek premier Mateusz Morawiecki zwołał konferencję prasową na stadionie Skry. Wyszedł z propozycją przejęcia stadionu przez Skarb Państwa, a następnie wyremontowania go. - Ten widok za nami nie jest z filmu katastroficznego, ale jesteśmy w centrum Warszawy. Chcemy wykonać remont za pana Trzaskowskiego i my to zrobimy, gdy przekaże ten piękny stadion, który był i może być dumą polskich sportowców - powiedział Morawiecki.
Na słowa premiera odpowiedział sztab kandydata na prezydenta RP Rafała Trzaskowskiego, który obecnie jest prezydentem Warszawy. "Wiemy, że lubi Pan mijać się z prawda. Nie będę Panu wypominał przegranych procesów w tym zakresie. Ale jedno przypomnę. To głosowanie gdzie PiS głosował przeciwko przekazaniu 200 mln zł na budowę stadionu SKRA" - napisał na Twitterze poseł Cezary Tomczyk.
Polityk Platformy Obywatelskiej pokazał, że poprawka dotycząca przeznaczenia dochodów z podatku od towarów i usług kwoty 200 mln zł z przeznaczeniem na budowę Stadionu Lekkoatletycznego SKRA w Warszawie została odrzucona głosami polityków Prawa i Sprawiedliwości.
Panie @MorawieckiM. Wiemy, że lubi Pan mijać się z prawda. Nie będę Panu wypominał przegranych procesów w tym zakresie. Ale jedno przypomnę. To głosowanie gdzie PiS głosował przeciwko przekazaniu 200 mln zł na budowę stadionu SKRA pic.twitter.com/7jnmJT6jSt
— Cezary Tomczyk (@CTomczyk) June 23, 2020
Głos w tej sprawie zabrała także rzecznik stołecznego magistratu. "Wykonaliśmy wszystkie czynności prowadzące do modernizacji Skry. Mamy koncepcję i pieniądze. Jedyną okolicznością powstrzymującą magistrat przed rozpoczęciem realizacji projektu jest niewydanie obiektu przez prezesa klubu, pomimo wyroku sądu" - dodała Karolina Gałecka.
Wykonaliśmy wszystkie czynności prowadzące do modernizacji Skry. Mamy koncepcję i pieniądze. Jedyną okolicznością powstrzymującą @warszawa przed rozpoczęciem realizacji projektu jest niewydanie obiektu przez prezesa klubu, pomimo wyroku sądu. #KaliszewskiOddajSkrę @MorawieckiM
— Karolina Gałecka (@K_Galecka) June 23, 2020
Obiekt przy ul. Wawelskiej początkowo był stadionem żużlowym. Kilka lat po II wojnie światowej zaczęła się jego przebudowa. W 1953 roku nastąpiło oficjalne otwarcie. Trzynaście lat później położono pierwszą w Polsce nawierzchnię tartanową. Wtedy był to jeden z najbardziej nowoczesnych stadionów w kraju. Od lat popada w ruinę.
Czytaj także:
Justyna Święty-Ersetic: Jest na nas nagonka
Lekkoatletyka. Królowa Sportu wróciła. Świetne wyniki i rekordy życiowe
ZOBACZ WIDEO: Orlen nie rezygnuje ze wspierania polskiego sportu w czasie kryzysu. "Zwiększyliśmy na to budżet o prawie 100 procent"