Lekkoatletyka. Armand Duplantis najlepiej zarabiającym lekkoatletą w tym sezonie. Sponsorzy ustawiają się w kolejce
Armand Duplantis jest tegoroczną rewelacją w lekkiej atletyce. Kilka miesięcy temu pobił absolutny rekord świata w skoku o tyczce. Skacze w innej lidze, niż rywale, a to przekłada się na ogromne zainteresowanie sponsorów.
Nic więc dziwnego, że Duplantis cieszy się ogromnym zainteresowaniem sponsorów. Ze względu na pandemię koronawirusa wielu lekkoatletów musi liczyć się z mniejszymi zarobkami, ale popularny Mondo w tej kwestii znajduje się na przeciwległym biegunie.
- Armand jest nie tylko najlepiej zarabiającym lekkoatletą na świecie w tym roku, lecz też w historii szwedzkiej lekkoatletyki - przyznał jego menadżer, Daniel Wessfeldt, cytowany przez portal aftonbladet.se.
Wessfeldt wyjawił, że Duplantis ma aktualnie czterech sponsorów i są to marki rozpoznawalne na całym świecie. W kolejce jest jeszcze ponad 20 firm, ale Duplantis i jego menadżer chcą zachować ekskluzywność i wyjątkowość marki, którą niesie za sobą tyczkarz.
Duplantis regularnie pojawia się na lekkoatletycznych arenach. W piątek, w Brukseli, zwyciężył w konkursie skoku o tyczce, rozgrywanym w ramach Diamentowej Ligi. Jak przyznał Wessfeldt, dochody związane ze startami w zawodach stanowią zaledwie 25 proc. wszystkich dochodów sportowca. 75 proc. stanowią pieniądze od sponsorów.
Czytaj także:
- Diamentowa Liga. Iga Baumgart-Witan najlepsza na 400 metrów w Brukseli. Historyczny wyczyn Polki
- Lekkoatletyka. Marcin Krukowski: Jestem gotowy na rekord Polski [WYWIAD]