Jak informuje hiszpańskie "El Mundo", u Alejandro Gomeza w czerwcu ubiegłego roku zdiagnozowano nieoperacyjnego guza mózgu. Nie spodziewano się jednak, że choroba będzie tak szybko postępować.
Alejandro Gomez wystartował na igrzyskach w Seulu (1988), Barcelonie (1992) oraz Atlancie (1996). Specjalizował się w biegach na 10 km, ale startował również w maratonach.
Brał udział także w biegach przełajowych - dwukrotnie został mistrzem Hiszpanii, a na mistrzostwach świata w 1989 roku zajął wysokie, szóste miejsce.
Jego największym sukcesem było wicemistrzostwo świata do lat 20 na 5000 metrów, a także mistrzostwo Hiszpanii z 1996 roku w biegu na dystansie dwukrotnie dłuższym.
Po zakończeniu kariery zajął się dyscypliną nazywającą się canicross. Polega na bieganiu z psem upiętym na smyczy. Sam też wychowywał psy, z którymi później brał udział w zawodach.
Zmarł 31 stycznia w wieku 53 lat.
Sempre correndo para chegar o primeiro...esta meta te chegou antes de tempo...nesta carreira non queriamos verte chegar ao final...tan rápido.
— Daniel Mallo Castro (@1danimallo) January 31, 2021
Grazas por cada competición, por cada esforzo e cada triunfo...unha aperta a familia...ate sempre Alejandro Gomez
D.E.P Campión. pic.twitter.com/7QHFtCy0HD
Czytaj także:
- Sześcioro reprezentantów Polski z minimami na HME. Świetny występ Marcina Lewandowskiego
- Dusseldorf. Zwycięstwo Damiana Czykiera. Piotr Lisek się rozkręca, znakomity Duplantis