Nie żyje Ryszard Szurkowski

Newspix / Tomasz Jastrzębowski/Foto Olimpik / Na zdjęciu: Ryszard Szurkowski
Newspix / Tomasz Jastrzębowski/Foto Olimpik / Na zdjęciu: Ryszard Szurkowski

Nie żyje Ryszard Szurkowski - poinformowała PAP. To jeden z najwybitniejszych polskich kolarzy w historii. W ostatnich latach toczył walkę o powrót do pełnej sprawności po fatalnym wypadku. Miał 75 lat.

W tym artykule dowiesz się o:

Ryszard Szurkowski to dwukrotny wicemistrz olimpijski, czterokrotny medalista mistrzostw świata, najbardziej znany ze zdominowania przez kilka lat z rzędu Wyścigu Pokoju, trzykrotny mistrz świata amatorów oraz dwunastokrotny mistrz Polski. Był jednym z najwybitniejszych polskich kolarzy.

Był samoukiem. Uznawano go za naturalny talent kolarski. W zawodach startował od 1963 roku. Po odbyciu służby wojskowej wrócił do sportu i szybko zaczął odnosić sukcesy. To sprawiło, że został zauważony przez trenera kadry narodowej Henryka Łasaka. W debiucie w Wyścigu Pokoju był drugi.

Po olimpijskie medale sięgał w wyścigu drużynowym na czas. Pierwszy srebrny krążek wywalczył w 1972 roku w Monachium i cztery lata później w Montrealu. W 1973 roku zdobył indywidualne mistrzostwo świata. W tym samym roku i w 1975 roku był najlepszy w drużynie. To były wielkie chwile Szurkowskiego i polskiego kolarstwa.

Po zakończeniu kariery był posłem na Sejm PRL, handlowcem, ale przede wszystkim trenerem kolarstwa i działaczem, który działał na rzecz rozwoju tej dyscypliny w Polsce. Był także prezesem Polskiego Związku Kolarskiego.

Informację o śmierci w rozmowie z PAP potwierdziła jego żona Iwona Arkuszewska-Szurkowska. To ona w ostatnich latach opiekowała się mistrzem i wspierała go w walce o powrót do pełnej sprawności po fatalnym wypadku w Niemczech, w wyniku którego Szurkowski był sparaliżowany. Doznał urazu rdzenia kręgowego, czaszki. Miał połamaną szczękę. Lekarze wygrali walkę o jego życie.

Przez 2,5 roku przechodził rehabilitację. Marzył o tym, by jeszcze stanąć na nogi. Jak prawdziwy wojownik nie poddawał się przeciwnościom losu. Marzył, by samemu zrobić jeden krok i wrócić choćby na trójkołowy rower. Tego marzenia nie udało mu się zrealizować. Mistrz miał 75 lat.

Czytaj także: 
Ryszard Szurkowski i jego walka o zdrowie. Mistrz zdradził swoje marzenie
Początek sezonu we Francji zagrożony. Wszystko przez koronawirusa

Komentarze (28)
avatar
Jaaaaaa
1.02.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kolejna gwiazda sportu zgasła... Pokój jego duszy... 
avatar
Jacek Urbanowicz
1.02.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wielka strata Polskiego Sportu .Nie tylko startował w Wyścigu pokoju pamiętam Jako kolarz amator startował w tur de frans i w jednym z etapów na finiszu przegrał o błysk szprychy od roweru z Wi Czytaj całość
avatar
Nick Shany
1.02.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Bardzo smutna wiadomość, zwłaszcza dla pokolenia Polaków, którzy mieli szczęście oglądać wspaniałą jazdę Ryszarda Szurkowskiego w Wyścigu Pokoju, oglądać jego triumfy w Mistrzostwach Świata i s Czytaj całość
avatar
Montana
1.02.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wielki Mistrz. [*] 
avatar
tomas68
1.02.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mistrz,wizjoner.