Przegląd Sportowy: Srebrny twardziel
Nieprawdopodobne zakończenie dramatycznej historii. Kontuzjowany Piotr Małachowski w wielkim stylu, dwukrotnie bijąc własny rekord Polski wywalczył tytuł wicemistrza świata! A jeszcze dwa tygodnie temu Małachowski zastanawiał się, czy startować w Berlinie, czy zakończyć sezon i zdecydować się na operację.
Dziennik: Małachowski pokazał palec Boga
Jeszcze trzy tygodnie przed mistrzostwami w Berlinie Piotr Małachowski był załamany. Przez kontuzję palca nie był pewien, czy wystartuje w najważniejszej imprezie sezonu. Wystartował, zdobył srebro i po konkursie pokazał dziennikarzom chory palec. - To jest palec Boga - żartował.
Gazeta Wyborcza: Piotr Małachowski zdobył srebro!
Horror w finale rzutu dyskiem na MŚ w Berlinie. Piotr Małachowski prowadził od pierwszej do ostatniej serii, ale w ostatnim rzucie, gdy złoty medal miał już właściwie na wyciągnięcie ręki... dalej od Polaka rzucił Niemiec Robert Harting i to on zgarnął mu sprzed nosa złoto. Małachowski, tak jak na igrzyskach olimpijskich w Pekinie, musi zadowolić się srebrem.
Trybuna: Samotny jak palec
Dwa rekordy Polski nie wystarczyły do złota. Pełnia szczęścia była tak blisko! Piotr Małachowski prowadził w berlińskim finale od 1. do 6. kolejki i gdy już cieszyliśmy się ze złota mistrzostw świata ostatnim rzutem wyprzedził go - o 28 centymetrów - dyskobol gospodarzy Robert Harting.
Polska: Złoty medal odleciał nam na niemieckim dysku
Mało ostatnio rzucał, cierpiał z powodu bólu palca, miał nie jechać na te mistrzostwa, a jednak szeregowy Piotr Małachowski pokazał, że jest twardym żołnierzem. I choć jego pagony na to nie wskazują, to marszałek wielki światowego rzutu dyskiem.