Na początku 2020 roku Polski Związek Lekkiej Atletyki zakończył współpracę z Tomaszem Lewandowskim. Do igrzysk olimpijskich w Tokio jego brat, Marcin musiał więc przygotowywać się bez trenera, z którym pracował długi czas.
- Od samego początku był ze mną. Namówił mnie do tego wszystkiego. Był po części moim "ojcem". W dużej mierze mnie wychowywał - mówił brązowy medalista mistrzostw świata z 2019 w wywiadzie dla TVP Sport.
- Pamiętam jego słowa od początku. Powiedział, że jego celem nie jest, żebym był mistrzem świata, tylko dobrym człowiekiem. Wziąłem to bardzo mocno do siebie - dodał.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego widoku zupełnie się nie spodziewała. "Co one robią?"
W poniedziałek dziennikarz Steven Mills poinformował, że Tomasz Lewandowski został zatrudniony przez holenderską federację. Będzie przygotowywał tamtejszych średniodystansowców do najważniejszych lekkoatletycznych imprez.
Mills za pomocą mediów społecznościowych poinformował także o innych roszadach w ekipie "Oranje". Dwukrotna mistrzyni świata Daffne Schippers zmieniła trenera. Dotychczasowego Barta Bennema'a, zastąpił Wigert Thunnissen.
Some interesting happenings in the Netherlands. Dafne Schippers has parted ways with Bart Bennema and is now being coached by Wigert Thunnissen.
— Steven Mills (@srmills90) November 1, 2021
And Tomasz Lewandowski has been hired by the Dutch Federation to work with their middle distance athletes.
Zobacz też:
Przerażające wyznanie medalistki olimpijskiej. "Mogliśmy teraz tutaj nie siedzieć"
Anita Włodarczyk zadziwia. "Wyczekiwany dzień"