To już jest tradycja, że kiedy odbywają się halowe mistrzostwa świata w lekkoatletyce, to w ciemno można obstawiać, że Yulimar Rojas zawiesi na szyi złoty medal. W trójskoku nie ma sobie równych i potwierdziła to podczas zawodów w Belgradzie.
Wenezuelka trzeci raz z rzędu wygrała HMŚ, a tym razem dokonała tego, jednocześnie ustanawiając nowy rekord świata. W trzeciej próbie wszystko wyszło idealnie. Efektem była odległość 15,74 m, co oznacza, że swój poprzedni rekord poprawiła o 7 centymetrów.
Warto podkreślić jeszcze jedną rzecz. Rekord 15,67 m został ustanowiony na otwartym stadionie. Poprzedni halowy rekord w trójskoku kobiet wynosi 15,43 m. Nie dziwi więc euforia komentatorów TVP.
"Ona nie skoczyła, ona poleciała!" - krzyczał jeden z komentatorów.
#tvpsport pic.twitter.com/AKJRLZ3uOe
— TVP SPORT (@sport_tvppl) March 20, 2022
Ukrainka bohaterką narodową. Zadedykowała medal całemu narodowi >>
HMŚ. Aniołki Matusińskiego w finale! >>
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zimowa wyprawa żony skoczka. I to nie byle jaka!