Chcieli zablokować start Polki na MŚ. Za to, jak wsparła Ukrainę

PAP / Na zdjęciu: Justyna Święty-Ersetic
PAP / Na zdjęciu: Justyna Święty-Ersetic

- Nie za bardzo rozumiałam, dlaczego taka była reakcja wolontariuszy - podczas HMŚ w Belgradzie organizatorzy chcieli zablokować start naszej gwiazdy - Justyna Święty-Ersetic.

W tym artykule dowiesz się o:

Justyna Święty-Ersetic po raz kolejny już w swojej karierze nie zawiodła na wielkiej imprezie - to jej świetny bieg na ostatniej zmianie zadecydował o brązowym medalu sztafety 4x400 metrów kobiet na Halowych Mistrzostwach Świata w Belgradzie.

A impreza była dla polskiej sprinterki wręcz mordercza. W ciągu trzech dni 29-latka z Raciborza aż pięć razy stawała na starcie 400 metrów. Dystansu, który doprowadza organizm do skrajnego wyczerpania. Najpierw eliminacje, półfinał i finał biegu indywidualnego, w którym Polka zajęła czwarte miejsce.

Wynik dobry, jednak będąca w tym roku w znakomitej formie zawodniczka (51,04 s, nowy rekord Polski) miała w finale jeden cel - medal. Dlatego po biegu nie ukrywała smutku.

- Jest mi strasznie przykro. Bieg potoczył się tak, a nie inaczej. Próbowałam gonić, ale zabrakło mi sił - mówiła bardzo rozczarowana przed kamerami TVP Sport w sobotni wieczór.

ZOBACZ WIDEO: "Szalona". Wideo z trenerką mistrza olimpijskiego robi furorę w sieci

Decydujący finisz

A potem eliminacje i finał sztafety. Kontuzje Anny Kiełbasińskiej i Małgorzaty Hołub-Kowalik oraz przeziębienie Kingi Gacki sprawiły, że trener Aleksander Matusiński nie miał wyboru i nie mógł oszczędzać zmęczonej już sprinterki w eliminacjach. I już w tym biegu Święty-Ersetic wyprowadziła nas z trzeciego na pierwsze miejsce.

W finale też odebrała pałeczkę na trzeciej pozycji, jednak medal był bardzo niepewny, co było słychać nawet w głosie komentatora TVP Przemysława Babiarza. Tuż za Polką biegła rewelacyjna Femke Bol, srebrna medalistka HMŚ w Belgradzie w biegu indywidualnym, potrafiąca robić na bieżni rzeczy niesamowite.

I na ostatniej prostej Holenderka wyprzedziła minimalnie Polkę. Na szczęście nasza mistrzyni olimpijska z Tokio wykrzesała jeszcze pokłady energii i zdołała wyprzedzić reprezentantkę USA. Polska wyprzedzająca Stany Zjednoczone w sztafecie 4x400 metrów? To powoli robi się naszą specjalnością.

- Lekko nie było - ujawnia Święty-Ersetic. - Finał indywidualny na 400 metrów dał mi się we znaki, w niedzielę nie czułam się rewelacyjnie. Ale z niejednej opresji już wychodziłam w swojej karierze, teraz też udało się wywalczyć medal. Najważniejsze, że pokazałyśmy, że jesteśmy w światowej czołówce.

Po powrocie do Polski nasza sprinterka przyznała, że brązowy medal w sztafecie mocno poprawił jej nastrój po miejscu poza podium w biegu indywidualnym.

- Czwarte miejsce nie było moim celem. Ale teraz zrozumiałam, że po prostu zrobiłam co mogłam. Byłam rozgoryczona i rozżalona, ale postanowiłam dać z siebie wszystko w sztafecie. I wracam do kraju zadowolona - podsumowała.

Ryzyko dla Ukrainy

Medal medalem, jednak wielkie uznanie polska lekkoatletka zyskała swoim gestem dot. wojny w Ukrainie. Polka już podczas niedawnego mityngu w Madrycie pozowała do zdjęć z kartką "Stop war", mającym jednoznaczne przesłanie do tego, co dzieje się za naszą wschodnią granicą (WIĘCEJ TUTAJ).

W Belgradzie zdecydowała się na pokaz solidarności z Ukrainą w inny sposób i postanowiła startować z niebiesko-żółtymi wstążkami we włosach. I nie miała zamiaru przejmować się organizatorami HMŚ, którym taki gest Polki się nie spodobał.

- Kiedy byłam już przed wyjściem na bieżnię, wolontariusze zwrócili mi uwagę na wstążki i powiedzieli, że w tym absolutnie nie mogę wyjść. Dodali, że na pewno nie z tymi, jak nazwali je - kolorowymi wstążkami. Zapytałam dlaczego. Po chwili przyszedł inny wolontariusz i mnie dopuścił - ujawniała na gorąco.

Zachowanie Polki doceniła reprezentacja Ukrainy. Jak ujawniał będący w Belgradzie znany w naszym kraju trener skoku o tyczce Wiaczesław Kaliniczenko, ukraińska zawodniczka Maryna Bech-Romańczuk była pod wrażeniem gestu naszej zawodniczki i jej za to podziękowała.

- To był tylko symbol. Nie za bardzo rozumiałam, dlaczego taka była reakcja wolontariuszy. Bardzo kibicowałam wszystkim ukraińskim lekkoatletom podczas HMŚ - oceniła Polka.

Ważna zapowiedź

Jeszcze w ubiegłym roku Justyna Święty-Ersetic unikała jednoznacznej odpowiedzi nt. celów sportowych po igrzyskach olimpijskich w Tokio. Nie ukrywała, że czuje instynkt macierzyński i myśli o powiększeniu rodziny. Po dwóch medalach w Japonii postanowiła, ku radości kibiców, kontynuować karierę.

Co ciekawe, w Belgradzie dała do zrozumienia, że nie musiała to być jej ostatnia wielka halowa impreza. - Cały czas jesteśmy głodne i będziemy walczyły o złoto na kolejnych mistrzostwach - zapowiedziała.

A kolejne odbędą się już za rok. Pierwotnie HMŚ w Nankinie zaplanowano na marzec 2020 roku, jednak odwołano je ze względu na wybuch pandemii koronawirusa.

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (878 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (404 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.