Duży sukces Polaków i zero uśmiechu. "Są ważniejsze sprawy"

Justyna Święty-Ersetic i Konrad Bukowiecki wygrali cykl World Athletics Indoor Tour. Po sukcesie dali do zrozumienia, że nie są w stanie cieszyć się z sukcesu i ich myśli są przy tym, co dzieje się w Ukrainie.

Tomasz Skrzypczyński
Tomasz Skrzypczyński
Piotr Małachowski (L), Justyna Święty-Ersetic (Ś) i Konrad Bukowiecki (P) Twitter / Na zdjęciu: Piotr Małachowski (L), Justyna Święty-Ersetic (Ś) i Konrad Bukowiecki (P)
Militarna inwazja rosyjsko-białoruskich wojsk na Ukrainę dotyka miliony ludzi na całym świecie, także sportowców. Od kilku dni obserwujemy gesty solidarności wobec Ukrainy podczas wydarzeń sportowych.

Ludobójstwo, które odbywa się za naszą wschodnią granicą, nie jest obojętne naszym lekkoatletom. Justyna Święty-Ersetic i Konrad Bukowiecki dali temu wyraz podczas halowego mityngu w Madrycie.

Obie nasze gwiazdy wygrały swoje konkurencje, czyli bieg na 400 m i konkurs pchnięcia kulą i tym samym cykl World Athletics Indoor Tour. Polacy nie byli jednak w stanie w pełni cieszyć się z tego sukcesu.

Po zawodach pokazali, że w tym czasie są sprawy ważniejsze niż sport. Polski menedżer Marcin Rosengarten opublikował zdjęcie lekkoatletów z Piotrem Małachowskim, z którego niosło się jedno przesłanie.

Przypomnijmy, że we wtorek World Athletics zawiesił lekkoatletów z Rosji i Białorusi na wszystkie tegoroczne zawody lekkoatletyczne odbywające się pod jej egidą (WIĘCEJ TUTAJ).

ZOBACZ WIDEO: To się nazywa gest! Gwiazda sportu pochwaliła się luksusowym prezentem
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×