Polscy 400-metrowcy wciąż nie wierzą w rekord świata. "Cały czas jesteśmy w szoku" (WIDEO)

- Cały czas to do nas nie dociera i wciąż jesteśmy w szoku. Może jak obejrzę ten bieg kilka razy w internecie to do mnie dotrze co się stało - powiedział na konferencji prasowej po powrocie z Halowych Mistrzostw Świata w Birmingham Jakub Krzewina. Wtórowali mu jego koledzy z drużyny: Rafał Omelko, Karol Zalewski i Łukasz Krawczuk, z którymi wywalczył złoty medal w sztafecie 4x400 metrów i pobił rekord świata.

Komentarze (4)
avatar
Malin87
6.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Krzewina przy ostatnich 100-200m tak zapierd***l, że jak to widziałem w tv to myślałem, że mam zwidy. 
avatar
Kajlo PL
6.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
GRATULACJE !!! chłopaki mega ... pokazaliśmy światu co to znaczy wygrywać i bić rekordy przy tym .... tak to się robi BRAWO !!! 
avatar
Marian Jerc
6.03.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jak się nie bierze dopingu ,to amerykanie niczego nie pokazują . 
avatar
yes
5.03.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Rekord jest i nie zależy to od wiary...