- Myślę, że restrykcje, które obowiązują w Tokio nie powinny mieć wpływu na wynik. Jadąc tam zdajemy sobie sprawę z tego, że to nie będą super wakacje i musimy zaakceptować te warunki jakie Japończycy narzucili. Startowaliśmy wszyscy w zeszłym roku kiedy restrykcje były bardzo duże i wszędzie trzeba było chodzić w maseczkach - mówi Małgorzata Hołub-Kowalik zapytana o to czy restrykcje covidowe mogą wpłynąć na formę zawodników. - Trzeba się dostosować i robić swoje. Robota na pierwszym miejscu, taka jest zasada! - dodaje Hołub-Kowalik.