W tym meczu Polacy na minutę przed końcem prowadzili dwoma bramkami, by ostatecznie jedynie zremisować. Bogdanowi Wencie po tym spotkaniu zarzucano, że w samej końcówce nie wziął czasu i nie uspokoił swoich zawodników.
- To czyste dywagacje, ale faktycznie, końcówka tego meczu została źle rozegrana taktycznie. Aż się prosiło o wzięcie czasu, uspokojenie gorących głów. Nie wiem, dlaczego Bogdan tego nie zrobił. Tym bardziej że już trzymał w ręku kartkę. To ewidentny błąd selekcjonera - mówi Artur Siódmiak w rozmowie z Super Expressem. - Nie rozumiem też jego stwierdzeń, że już po kilku minutach meczu z Hiszpanami widział, że spotkanie jest praktycznie przegrane. To dlaczego on, taki świetny motywator, nic nie zrobił?! Czemu niczego nie zmienił?! - pyta były reprezentant Polski.
Źródło: Super Express