W tym artykule dowiesz się o:
- To nie był łatwy mecz dla nas. To była nasza ostatnia szansa na pozostanie w walce i wykorzystałyśmy ją. Jestem szczęśliwa, że nadal mamy szansę na wyjazd na igrzyska - stwierdziła Maria Borisenko, kapitan rosyjskiego zespołu, który w czwartek, na początek trzeciego dna walki w Ankarze pokonał Serbię.
Podobnie jak w meczu z Polkami, Rosja miała oparcie w swojej liderce, Jekaterinie Gamowej, autorce 25 punktów dla zwyciężczyń. Równie pomocna była Tatiana Koszeliewa, która na swoim koncie zapisała jedynie pięć oczek mniej.
Nie wiadomo jak potoczyłoby się spotkanie, gdyby nie pierwsza partia, w której Serbki w samej końcówce prowadziły 24:23, jednak przegrały 27:29. - Jestem bardziej zadowolony z tego meczu, niż z poprzedniego, jednak to ciągle mało, żeby wygrać. Życzę Rosjankom zwycięstwa, bo nie chciałbym zobaczyć ich ponownie w Japonii - stwierdził Zoran Terzić, którego ekipa będzie miała jeszcze jedną szansę na wywalczenie biletów do Londynu. Na promocję z Turcji nie mają już szans. W piątek, w swoim ostatnim meczu, zagrają o honor z Polkami. Serbia - Rosja 1:3 (27:29, 25:22, 16:25, 19:25) Serbia:
Brakocević, Krsmanović, Malesević, Vesović, Ognjenović, Rasić, Cebić (libero) oraz Starović, Antonijević. Rosja:
Borisenko, Perepełkina, Szaszkowa, Gamowa, Starcewa, Koszeliewa, Kruczkowa (libero) oraz Merkułowa, Ulanowa, Gonczarowa.
Tabela grupy II:
| Zespół | M | Pkt | Sety |
|---|---|---|---|
| Polska | 2 | 5 | 6:3 |
| Rosja | 2 | 4 | 5:4 |
| Holandia | 2 | 2 | 4:5 |
| Serbia | 2 | 1 | 3:6 |
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
