Łukasz Żygadło: Balon oczekiwań jest strasznie napompowany

Mecz za meczem wygrywają ostatnio polscy siatkarze, którzy są jednymi z faworytów turnieju olimpijskiego. O formie Polaków w Lidze Światowej przekonali się m.in. Brazylijczycy.

W tym artykule dowiesz się o:

Canarinhos wcześniej ogrywali Polaków jak chcieli. Zmieniło się to dopiero w tegorocznej LŚ. Można śmiało powiedzieć, że to teraz Brazylijczycy mają kompleks biało-czerwonych. - Może i tak, ale nie możemy teraz spocząć na laurach. Ten balon oczekiwań jest strasznie napompowany. Nie możemy w ogóle o tym myśleć, musimy zostać na ziemi. Wszyscy już wieszają nam medale na szyjach, ale jeżeli zaczniemy się tym przejmować, to będzie to początek naszego upadku i żadnego medalu nie przywieziemy. Na szczęście chyba dojrzeliśmy do tego, żeby ten cały zgiełk nie zepchnął nas z wyznaczonej drogi - powiedział Łukasz Żygadło w rozmowie z Super Expressem.

Polacy udział w turnieju olimpijskim rozpoczną od niedzielnego meczu z Włochami. - Na pewno Włosi są jednym z pretendentów do triumfu na igrzyskach. Jesteśmy świadomi, jak wielki ta drużyna ma potencjał i że czeka nas trudny mecz. Zwycięstwo z tak silnym rywalem na początek turnieju pewnie by nas dobrze psychicznie ustawiło przed dalszą rywalizacją - dodał Żygadło.

Cała rozmowa w Super Expressie.

Komentarze (5)
avatar
stary kibic
28.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Presja jest ogromna, ale patrząc na ich rosnącą formę można tylko się cieszyć, że przeciwnicy będą się ich bać i tak kombinować, żeby nie trafić na Polaków. Psychicznie powinni wytrzymać, choć Czytaj całość
avatar
derek
27.07.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
jeśli nie zdobędą medalu to napewno nie będzie takiego rozczarowania jak przypadku występu kopaczy na euro, nikt nie będzie wyganiał prezesa pzps do dymisji 
avatar
graza
27.07.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No wlasnie, przeciez chlopaki wlasnie po to jada, nie ? Lepiej cieszyc sie po,a nie narzucac przed, jest wtedy gorzej !!!!
A zreszta, to wszyscy jada po medal ! 
kibic Polski
27.07.2012
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Pismaki musiały zrobić swoje...
Co prawda mamy dobry zespół, ale przecież to jest sport. Czasem decyduje dyspozycja dnia a dobrych ekip jak Brazylia, Rosja, Włochy nie brakuje więc po co media
Czytaj całość