IO gr. B siatkarek: Serbki przegrały w kiepskim stylu

Turczynki wygrały w trzech partiach z Serbkami, które po bardzo słabym drugim secie poderwały się do walki, ale nie zdołały utrzymać dobrej gry do końca partii.

Olga Krzysztofik
Olga Krzysztofik

Początek spotkania był bardzo wyrównany, a nawet najmniejsza przewaga była niemal natychmiast niwelowana. Gdy wydawało się, że to Serbki przejmą kontrolę nad przebiegiem partii, trener Marco Aurelio Motta zmobilizował swoje podopieczne na tyle, że po powrocie na parkiet odebrały rywalkom prowadzenie (12:14). Od tego momentu utrzymywały dwa "oczka" przewagi, które w końcowym rozrachunku okazały się bardzo cenne w połączeniu z prostymi błędami Serbek.

Obie drużyny wróciły na parkiet jakby rozkojarzone, popełniły bowiem kilka błędów na samym początku drugiej odsłony. Jednak sytuacja na boisku się uspokoiła, a Turczynki wyszły na prowadzenie dzięki sześciopunktowej serii, której nie przerwały ani zmiany, ani czas dla Zorana Terzicia, a zepsuty serwis Gozde Sonsirmy (5:13). Udane ataki i kontry w ich wykonaniu tylko powiększały przewagę, która sprawiła, że Serbki się poddały. Porażka w secie do 12 zwiastowała albo szybkie zakończenie spotkania, albo odrodzenie Serbek w trzeciej odsłonie. Pierwsze piłki wskazywały na ten drugi scenariusz, gdyż podopieczne Terzicia wyszły na czteropunktową przewagę, lecz ich rywalki nie zamierzały się poddawać. Poderwały się do walki i Serbkom bardzo trudno było utrzymać prowadzenie, a oddały je tuż przed drugą przerwą techniczną. Mimo licznych zmian nie udało się dogonić Turczynek, które triumfowały 3:0.

Najlepszą zawodniczką w przegranej drużynie była Brankica Mihajlović, autorka 10 "oczek". Natomiast w tureckich szeregach najlepiej spisały się Neslihan Darnel i Gozde Sonsirma, które zdobyły po 14 punktów.

Serbia - Turcja 0:3 (20:25, 12:25, 21:25)

Serbia: Ognjenović, Brakocević, Mihajlović, Rasić, Djerisilo, Veljković, Cebić (libero) oraz Vesović, Starović, Blagojević, Krsmanović, Zivković.

Turcja: Toksoy, Sonsirma, Aydemir, Ozsoy, Dundar, Darnel, Guresen (libero) oraz Kuzubasiogliu (libero) Cansu, Gumus, Polen.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×