Floret: Polki przegrały, blisko blamażu

Polskie florecistki w 1/8 finału przegrały z Francuzkami 31:42 i odpadły z rywalizacji o medale. Nasze reprezentantki powalczą o miejsca 5-8.

Michał Piegza
Michał Piegza

Polskie florecistki w 1/8 finału przegrały z Francuzkami 31:42 i odpadły z rywalizacji o medale. Nasze reprezentantki powalczą o miejsca 5-8.

Do pierwszej walki stanęła Małgorzata Wojtkowiak, która zmierzyła się Corinne Maitrejean. Polka rozpoczęła od prowadzenia 2:0, rywalka doprowadziła do remisu. Wojtkowiak znowu odskoczyła na dwa oczka, ale znowu był remis. Decydujący cios zadała jednak Francuzka.

W drugiej walce zmierzyły się Sylwia Gruchała z Ysoarą Thibus. Pierwsze pchnięcie zadała Francuzka, następnie sędzia anulował wcześniej zaliczony cios Polce. Po chwili Gruchała otrzymała dwa pchnięcia i zrobiło się w meczu 4:8. Kolejne dwa uderzenia również zadała Francuzka i wygrała pojedynek 5:0.

Przed ostatnią walką pierwszej rundy Polki przegrywały z Francuzkami 10:4. W trzecim pojedynku zmierzyły się Martyna Synoradzka z Astrid Guyart. Pojedynek rozpoczęła od pchnięcia rywalka naszej reprezentantki i było to dziewiąte trafienie Francuzek z rzędu. Polka wzięła się do pracy i zadała dwa ciosy. Wówczas nasza drużyna przegrywała 11:6, a do końca pojedynku pozostały niespełna dwie minuty. Francuzka zadała dwa pchnięcia.

Końcówka pojedynku została przerwana na kilka minut z powodu kontuzji palca naszej reprezentantki. Polka wróciła do gry, ale widać było że nie czuje się dobrze. Po kilku sekundach Synoradzka zasygnalizowała, że boli ją ręka po jednym z pchnięć rywalki. Do końca walki nasza reprezentantka statystowała i przegrała 2:5.

W drugiej rundzie w pierwszej walce Thibus zmierzyła się z Wojtkowiak i Polka szybko straciła dwa punkty. Wojtkowiak następnie zdobyła punkt, ale trzy kolejne wywalczyła rywalka.

W walce Synoradzkiej z Maitrejean, kontuzjowana wcześniej Polka potrafiła doprowadzić do stanu 4:4, ale ostateczny cios zadała Francuzka. W tym momencie niemal pewne było, że Polki nie są w stanie pokonać przeciwniczek.

Kolejne walki były bardziej wyrównane niż premierowe. Sylwia Gruchała sprawiła dużo problemów Astrid Guyart, ale przegrała jednym punktem. Zwycięstwo odniosła Martyna Synoradzka, która pokonała Corinne Maitrejean 6:5.

W przedostatniej walce Wojtkowiak zremisowała z Guyart 4:4, przegrywając już 0:4. Do ostatniego pojedynku stanęły Gruchała i Maitrejean. Wówczas Polki przegrywały 39:24. Cudu nie było. Nasza utytułowana zawodniczka wprawdzie wygrała swoją walkę, ale to nie wystarczyło do odrobienia znacznych strat.

1/8 finału floretu kobiet:

Polska - Francja 31:42 (Małgorzata Wojtkowiak - Corinne Maitrejean 4:5, Sylwia Gruchała - Ysoara Thibus 0:5, Martyna Synoradzka - Astrid Guyart 2:5, Wojtkowiak - Thibus 1:5, Synoradzka - Maitrejean 4:5, Gruchała - Guyart 4:5, Synoradzka - Thibus 6:5, Wojtkowiak - Guyart 4:4, Gruchała - Maitrejean 6:3).

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×