Polski pływak w swoim wyścigu eliminacyjnym wystartował na czwartym torze. Nasz zawodnik po pierwszej "50" plasował się na samym końcu stawki, ale w ostatniej części dystansu wyraźnie przyspieszył. Czerniak zajął w swojej serii drugą pozycję ze swoim najlepszym wynikiem w sezonie - 51,85 s.
Podobną taktykę, co reprezentant Polski zastosował także Michael Phelps. Amerykanin również miał niemrawy początek, ale w drugiej "50" popłynął zabójczo, uzyskując 51,74 s.
Zobacz też: