Pięciobój: Wygrał Czech, Staśkiewicz 24.

Szymon Staśkiewicz w swoim debiucie olimpijskim uplasował się na 24. pozycji. Gdyby nie słaby występ na szermierczym podeście i na basenie, nasz reprezentant mógł się uplasować dużo wyżej.

Michał Piegza
Michał Piegza

Po raz pierwszy w historii igrzysk olimpijskich zawodnicy wystartowali w konkurencji łączonej, gdzie w trzykilometrowym biegu trzy razy musieli strzelać bronią... laserową. Taka sytuacja również miała swoją premierę na igrzyskach. W każdej serii pięcioboiści musieli pięć razy trafić w tarczę.

Nasz jedyny reprezentant Szymon Staśkiewicz do biegu przystępował z 25. pozycji i wystartował 1:20 minuty za prowadzącym Czechem Davidem Svobodą.

Zawodnicy rozpoczynali bieg i już po kilkudziesięciu metrach rozpoczynali pierwsze strzelanie. Polak w pierwszej próbie potrzebował sześciu strzałów do trafienia w pięć tarcz i plasował się na 25. miejscu.

Na drugiej pętli trwała zacięta walka o zwycięstwo między Svobodą i Chińczykiem Zhongrong Zao. Po ostatnim strzelaniu Azjata uciekł naszemu południowemu sąsiadowi, ale ten jest dobrym biegaczem i systematycznie gonił Chińczyka.

Po kilkuset metrach Svoboda wyprzedził Zao i do mety dobiegł jako pierwszy. Na trzeciej pozycji uplasował się Adam Marosi.

Staśkiewicz w drugim strzelaniu do strącenia pięciu tarcz potrzebował siedmiu prób, a w trzecim sześciu. Dzięki dobremu biegowi nasz reprezentant nieznacznie poprawił swoją pozycję i pięciobój nowoczesny ukończył na 24. miejscu (w ostatniej konkurencji Staśkiewicz był osiemnasty).

Klasyfikacja końcowa pięcioboju nowoczesnego mężczyzn:

1. David Svoboda (Czechy) 5928 pkt. (rekord olimpijski)
2. Zhongrong Zao (Chiny) 5904 pkt.
3. Adam Marosi (Węgry) 5836 pkt.
------------------------
24. Szymon Staśkiewicz (Polska) 5516 pkt.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×