Szef Formuły 1 nie zaangażuje się w przygotowania do Olimpiady w Londynie

Bernie Ecclestone jest doświadczonym menedżerem, któremu udało się przekształcić Formułę 1 w sport i widowisko, które gromadzi przed telewizorami kilkusetmilionową widownię na całym świecie. Pomimo dużego doświadczenia w organizowaniu imprez o światowym zasięgu, Ecclestone nie zamierza zaangażować się w przygotowania do kolejnych Igrzysk, które mają się odbyć w jego ojczyźnie.

W wywiadzie radiowym dla BBC Bernie Ecclestone, który Igrzyska w Pekinie obserwował z bliska powiedział: - Nie mogę sobie wyobrazić, jak Londyn lub ktokolwiek inny mógłby dorównać IO w Pekinie. Musimy zrobić coś zupełnie odmiennego lub będziemy wyglądali na idiotów.

Jego zdaniem przed organizatorami IO w Londynie w 2012 roku stoi wyzwanie, z którym poradzą sobie z "wielką trudnością", na dodatek jest to wyjątkowo niewdzięczne zadanie. - Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, nikt nie przypisze ci zasług, ale jeżeli pójdzie źle, to ty zostaniesz za to obwiniony.

- Sądzę, że organizatorzy powinni się modlić o trzęsienie ziemi, czy coś w tym rodzaju - zażartował Ecclestone odpowiadając na pytanie o radę dla organizatorów.

Źródło artykułu: