Medalowe nadzieje: Radosław Kawęcki
Radosław Kawęcki jest już najlepszym grzbiecistą na Starym Kontynencie. W Londynie nie jest wymieniany w gronie faworytów do medalu, ale olimpijski basen w tym roku już nie takie rzeczy widział.
Historia Radosława Kawęckiego i przebieg jest kariery nie odbiega specjalnie od innych zawodników. Jego pierwszym klubem był Piast Głogów, bo z tego miasta pochodzi Polak, a później zamienił go na KS Korner Zielona Góra. Swoje pierwsze sukcesy na międzynarodowych imprezach odniósł jeszcze jako junior, kiedy w 2008 roku na jego piersi zawisł brązowy medal młodzieżowych mistrzostw świata, a rok później w Pradze zdobył tytuł mistrza Europy juniorów na 200 m stylem grzbietowym. Kilka miesięcy później wystartował w ME seniorów i stanął na drugim stopniu podium. Wydawało się, że zdobycie tytułu najlepszego grzbiecisty Starego Kontynentu w 2010 roku będzie już tylko formalnością, ale "Kawa" znalazł się tuż za podium. Później przyznał, że nie wytrzymał po prostu presji.