Medalowe nadzieje: Radosław Kawęcki

Radosław Kawęcki jest już najlepszym grzbiecistą na Starym Kontynencie. W Londynie nie jest wymieniany w gronie faworytów do medalu, ale olimpijski basen w tym roku już nie takie rzeczy widział.

Sebastian Nowak
Sebastian Nowak
fot. PAP

Historia Radosława Kawęckiego i przebieg jest kariery nie odbiega specjalnie od innych zawodników. Jego pierwszym klubem był Piast Głogów, bo z tego miasta pochodzi Polak, a później zamienił go na KS Korner Zielona Góra. Swoje pierwsze sukcesy na międzynarodowych imprezach odniósł jeszcze jako junior, kiedy w 2008 roku na jego piersi zawisł brązowy medal młodzieżowych mistrzostw świata, a rok później w Pradze zdobył tytuł mistrza Europy juniorów na 200 m stylem grzbietowym. Kilka miesięcy później wystartował w ME seniorów i stanął na drugim stopniu podium. Wydawało się, że zdobycie tytułu najlepszego grzbiecisty Starego Kontynentu w 2010 roku będzie już tylko formalnością, ale "Kawa" znalazł się tuż za podium. Później przyznał, że nie wytrzymał po prostu presji.

Polub SportoweFakty na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)