Wioleta Myszor 54. w rundzie rankingowej. Rekord świata Koreanki!

Twitter / Polski Związek Łuczniczy / Na zdjęciu:  Wioleta Myszor
Twitter / Polski Związek Łuczniczy / Na zdjęciu: Wioleta Myszor

W czwartek rozpoczęły się zawody w łucznictwie na igrzyskach olimpijskich Paryż 2024. W turnieju indywidualnym kobiet oglądaliśmy Wioletę Myszor, która w rundzie rankingowej zdobyła 626 punktów. To dało naszej reprezentantce 54. miejsce.

Pierwszą Polką, która rozpoczęła zmagania na igrzyskach olimpijskich w Paryżu była Wioleta Myszor. Runda rankingowa w łucznictwie zaplanowana była na czwartkowy poranek w stolicy Francji.

41-letnia Polka debiutowała w mistrzostwach świata w 2003 roku. Ale dopiero teraz startuje po raz pierwszy na igrzyskach olimpijskich. Wcześniej, w Atenach (2004) oraz Pekinie (2008) była zawodniczką rezerwową, ale wtedy nie dane jej było wystartować i poczuć olimpijskiego klimatu.

Myszor nie rozpoczęła najlepiej. Polka w pierwszej próbie nie trafiła żadnej dziesiątki i uzyskała tylko 45 punktów, przez co zajmowała ostatnią pozycję. Chwilę później znacznie się poprawiła zdobywając o 10 punktów więcej, co także przesunęło naszą reprezentantkę na 59. lokatę.

ZOBACZ WIDEO: "Pod siatką". Zawodnicy i zawodniczki już po ślubowaniu. Humory dopisywały

Po kolejnych 12 strzałach Myszor miała na swoim koncie 203 punkty i zajmowała 58. miejsce. Widać było znaczną poprawę w stosunku do pierwszego seta. Wtedy rozstrzał Polki był od piątki do dziewiątki. W kolejnych podejściach najsłabszym trafienie była ósemka. Na półmetku rywalizacji, po 32 strzałach, Myszor klasyfikowana była na 58. pozycji z dorobkiem 309 punktów. Ostatnia strzała tej części trafiła w szóstkę, co było kolejnym najgorszym trafieniem po piątce w pierwszym secie.

Na półmetku zmagań w rundzie rankingowej mogliśmy zastanawiać się czy padnie rekord świata. Ten wynosi obecnie 692 punkty i jest to wynik Chaeyoung Kang. Rezultat Koreanki był zagrożony przez jej rodaczkę, która w połowie uzyskała już 353 punkty. Kolejne 36 strzał miało decydować czy Sihyeon Lim będzie nową rekordzistką.

Drugą połowę walki w rundzie rankingowej Wioleta Myszor zaczęła bardzo równo. W obu pierwszych setach zdobywała po 55 punktów, trafiając dokładnie po kolei te same strzały. Dzięki temu przesunęła się także na 54. miejsce z dorobkiem 419 punktów. Po kolejnych 12 próbach nasza reprezentantka spadła o dwie pozycje, dokładając 103 punkty. W dwóch ostatnich setach Polka zdobyła 104 punkty, co w sumie dało jej 626. Ten rezultat uplasował Wioletę Myszor na 54. miejscu po rundzie rankingowej.

Fenomenalnie spisała się Koreanka Sihyeon Lim, która zwyciężyła w rundzie rankingowej. W drugiej części rywalizacji Lim zdobyła 341 punktów, ale w sumie uzyskała ich aż 694 i ustanowiła tym wynikiem nowy rekord świata oraz rekord olimpijski. Warto podkreślić, że 21-letnia Lim to debiutantka na najważniejszej imprezie czterolecia.

Zawodniczki do rywalizacji w turnieju indywidualnym wrócą we wtorek, 30 lipca. Wtedy Wioleta Myszor w pierwszej rundzie zmierzy się z Ankitą Bhakat z Indii.

Czytaj także:
Duże nagrody dla Polaków za złoto IO. Ale przy nich są jak... ubodzy krewni
Prezes PZPS pewny swojej decyzji. "To najlepsi trenerzy na świecie"

Komentarze (5)
avatar
pareidolia
25.07.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oglądam mecz Wisły z Rapidem na Polsacie. Oglądam też mecz kobiet z Igrzysk Niemcy Australia. Różnica w przekazie kolosalna. W Polsacie obraz znacznie lepszy bo w HD. W Eurosporcie 1 porażka. Czytaj całość
avatar
Arkadiusz Gadoś
25.07.2024
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
zaczęli zawody przed ceremonią otwarcia? 
avatar
jotwu
25.07.2024
Zgłoś do moderacji
20
12
Odpowiedz
Zaczęliśmy z grubej rury.I tak będzie w innych dyscyplinach.Po co toto tam pojechało? Zapomniałem.Po 54 miejsce.