Indywidualna rywalizacja na torach łuczniczych podczas igrzysk olimpijskich Paryż 2024 trwa w najlepsze. W środę, w pierwszej sesji obejrzeliśmy sześć pojedynków 1/32 turnieju oraz trzy starcia o awans do najlepszej szesnastki wśród kobiet.
Już pierwszy środowy pojedynek przyniósł wiele emocji. Obok siebie na torach łuczniczych stanęły Deepika Kumari oraz Reena Parnat. Reprezentantka Indii w poprzednich igrzyskach olimpijskich zajęła ósmą pozycję i walczyła, aby co najmniej powtórzyć ten wynik. Estonka nie miała zamiaru ułatwiać rywalce tego zadania.
Kumari wygrała pierwszego seta, ale w kolejnej partii minimalnie lepsza była Estonka. Po strzałach w trzeciej serii zawodniczki podzieliły się punktami i było 3:3 w meczu. Czwarty set padł łupem Parnat i to ona zbliżyła się do do awansu do kolejnej fazy. W piątej partii bezbłędna była Kumari, która trafiła trzy dziesiątki. Takie strzelanie zapewniło zawodniczce z Indii remis i dogrywkę. W niej to strzała Kumari była bliżej środka i to ona zakończyła zwycięsko ten bój.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Szalony mecz Polek z Chinkami. "Ta hala eksplodowała kilka razy"
Kolejne spotkanie 1/32 turnieju przyniosło nie mniej emocji. Austriaczka Elisabeth Straka rozpoczęła starcie z Holenderką Quinty Roeffen od dwóch bardzo skutecznych setów i prowadziła 4:0 w meczu. W trzeciej partii obie zawodniczki strzelały słabo, ale 25 punktów Roeffen dało jej pierwsze punkty.
Chwilę później Holenderka i Austriaczka poprawiły skuteczność, ale kolejne zwycięstwo na swoje konto zapisała ta pierwsza i potrzebny był decydujący set. W nim po dwóch strzałach był remis 18:18. W ostatniej próbie lepsza była Roeffen i to ona o punkt pokonała rywalkę, wygrywając cały mecz 6:4.
Następny pojedynek w kobiecej rywalizacji na igrzyskach olimpijskich Paryż 2024 był także bardzo zacięty. O awans do drugiej rundy walczyły Chiara Rebagliati z Włoch oraz Ariana Nur Dania Mohamad Zairi z Malezji. Inauguracyjny set zakończył się podziałem punktów, a w kolejnym minimalnie lepsza była Malezyjka, choć do wygranej wystarczyło jej zaledwie 25 punktów.
Trzecia i czwarta partia padły łupem Włoszki, która wyszła na prowadzenie 5:3. W piątym secie jednak Rebagliati nie przypieczętowała swojego awansu i potrzebna była dogrywka. W niej Włoszka się nie pomyliła, trafiła w dziesiątkę i mogła szykować się do kolejnego meczu.
W pozostałych trzech meczach 1/32 turnieju kobiet nie było już aż tak wielkich emocji. Kolejne trzy zawodniczki bez problemów awansowały do kolejnej fazy olimpijskich rozgrywek. Także w drugiej rundzie było już nieco mniej emocji. Pewne zwycięstwa odnosiły Deepika Kumari, Madalina Amaistroaie oraz Suhyeon Nam i to one awansowały do najlepszej szesnastki.
Jeszcze w środę odbędą się kolejne mecze 1/32 oraz 1/16 turnieju igrzysk olimpijskich Paryż 2024.
1/32 turnieju indywidualnego kobiet:
Deepika Kumari (Indie) - Reena Parnat (Estonia) 6:5
Quinty Roeffen (Holandia) - Elisabeth Straka (Austria) 6:4
Chiara Rebagliati (Włochy) - Ariana Nur Dania Mohamad Zairi (Malezja) 6:5
Madalina Amaistroaie (Rumunia) - Mikaella Moshe (Izrael) 7:1
Marie Horackova (Czechy) - Ziyodakhon Abdusattorova (Uzbekistan) 6:2
Jana Ali (Egipt) - Suhyeon Nam (Korea Południowa) 1:7
1/16 turnieju:
Deepika Kumari (Indie) - Quinty Roeffen (Holandia) 6:2
Chiara Rebagliati (Włochy) - Madalina Amaistroaie (Rumunia) 3:7
Marie Horackova (Czechy) - Suhyeon Nam (Korea Południowa) 3:7
Czytaj także:
Wiosła na medal! Wioślarska czwórka podwójna z brązem w Paryżu!
Było przed północą. Wielka niespodzianka dla Polek