Alina Zagitowa to jedna z najlepszych łyżwiarek figurowych w historii Rosji. 22-latka wywalczyła wszystkie możliwe tytuły, a w 2018 roku w Pjongchangu została mistrzynią olimpijską w rywalizacji solistek. Choć rok później wycofała się ze świata sportu, nie daje o sobie zapomnieć.
Mowa nie tylko o jej pracy w charakterze prezenterki telewizyjnej, ale przede wszystkim wybrykom drogowym. Portal "PostNews" poinformował, że tylko w 2024 roku 22-latka otrzymała aż 197 mandatów. Zdecydowaną większość, a konkretnie 175 wykroczeń, popełniła za kierownicą swojego Porsche Macan, a pozostałe w BMW X6.
Choć Zagitowa miała opłacić wszystkie mandaty, jej postawa spotkała się ze zdecydowaną reakcją władz kraju.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Co za figura! Piękna dziennikarka poleciała na wakacje
- Alina Zagitowa daje zły przykład. Życzę jej, aby nie naruszała przepisów ruchu drogowego, ponieważ jest to obarczone wypadkami i poważnymi konsekwencjami. Przy dużej liczbie wykroczeń stanowi zagrożenie nie tylko dla siebie, ale także dla innych użytkowników dróg. Alina musi to zrozumieć - skwitował deputowany Dumy Państwowej Federacji Rosyjskiej Dmitrij Swiszczew, cytowany przez portal sport24.ru.
Polityk dodał, że jeżeli 22-latka nie zmieni postępowania, może otrzymać nawet zakaz opuszczania kraju. - Jej grzywny wyniosły już łącznie 500 tysięcy rubli. Zagitowa powinna zrozumieć, że ze względu na grzywny mogą zostać na nią nałożone pewne ograniczenia. W szczególności wyjazdu z kraju - dodał.
Mistrzyni olimpijska od początku swojej przygody za kółkiem charakteryzowała się brakiem rozwagi. Od marca 2019 otrzymała aż 554 mandaty. Najczęstszym popełnianym przez Zagitową wykroczeniem było przekroczenie prędkości (401 przypadków).