Nasz zawodnik jechał do Kazachstanu jako jeden z głównych faworytów do miejsca na najwyższym stopniu podium. Polak spisał się zgodnie z oczekiwaniami, nokautując rywali w wyścigu na 1500 metrów. Szymański pobił rekord toru, drugiego Rosjanina Dmtrija Fedotova wyprzedzając o dwie i pół sekundy.
[ad=rectangle]
Skład podium uzupełnił Włoch, Marco Giacomo Nenzi. Blisko strefy medalowej byli Patryk Wójcik i Adrian Wielgat. Biało-czerwoni sklasyfikowani zostali na czwartej i piątej pozycji. W sobotę naszych zawodników czeka wyścig na 5000 metrów. Szymański także na tym dystansie będzie kandydatem do medalu.
Wielkie gratulacje!
Vamos Jan na 5000!