Panczeniści zaczynają mistrzostwa świata. Będzie grad medali?

Polscy panczeniści zaczynają najważniejszą imprezę sezonu. Biało-Czerwoni do udziału w mistrzostwach świata na dystansach przystępują z dużymi nadziejami.

Światowego czempionatu jeszcze nigdy nie oczekiwaliśmy w tak dobrych humorach. Polscy panczeniści w całej historii mistrzowskich startów wywalczyli ledwie trzy medale. Dwa razy na podium stała drużyna pań (brąz w 2012 i srebro w 2013 roku), a raz w najlepszej "trójce" zameldował się zespół panów (najniższy stopień podium dwa lata temu w Soczi). Teraz Biało-Czerwoni mogą ten dorobek nawet podwoić.
[ad=rectangle]
Najlepsi panczeniści świata o medale rywalizować będę w Heerenveen. Thialf globalna czołówka odwiedzi w tym sezonie po raz trzeci. Wcześniej kolebka holenderskich łyżew dwa razy gościła zawody Pucharu Świata. Polacy mają z nich dobre wspomnienia. Wyścig na 1500 metrów wygrał tam Jan Szymański, pozycje na podium w klasyfikacji generalnej PŚ obroniły drużyny, a Artur Waś w sprincie trzy razy był drugi.

- Bardzo lubię ten tor. Atmosfera jest świetna, a na trybunach zawsze zasiada bardzo dużo ludzi. Mi to pomaga - podkreśla ten ostatni w rozmowie ze SportoweFakty.pl. Waś właśnie na Thalfie po raz pierwszy w życiu stanął na pucharowym podium. Teraz marzy o powtórce. - Mogę obiecać, że postaram się jechać jak najlepiej. Do tej pory przynosiło to efekty - podkreśla.

Artur Waś jest na Thialfie jedną z naszych największych medalowych nadziei
Artur Waś jest na Thialfie jedną z naszych największych medalowych nadziei

28-letni warszawiak jest naszą największą medalową nadzieją, choć sam daleko idących deklaracji składać nie chce. W walce o podium liczyć powinny się także drużyny oraz eksportowy tercet startujący na 1500 metrów - Jan Szymański, Zbigniew Bródka oraz Konrad Niedźwiedzki.

Panowie do walki o medale przystąpią w piątek. Tego dnia rywalizować będą zarówno indywidualnie, jak i drużynowo. To spore wyzwanie, oba starty rozdzielą ledwie dwie godziny. - Nie jest to korzystna sytuacja, ale nic nie możemy na to poradzić. Terminarz znamy od dłuższego czasu - przyznaje trener polskiej kadry, Wiesław Kmiecik.

Szymański w tym sezonie pucharowe zawody wygrywał dwukrotnie. Dwa tygodnie temu w Hamar na prostej krzyżówkowej popełnił błąd techniczny i został zdyskwalifikowany. Jego aktualna dyspozycja dla rywali pozostaje więc niewiadomą. Po kontuzji pachwiny coraz lepiej czuje się Bródka, a swoje nadzieje ma także Niedźwiedzki. Najrówniejszy polski zawodnik ostatnich lat ma jednak problemy z przepukliną sportową.

Start mistrzowskiej rywalizacji zaplanowano na czwartkowe popołudnie. Tego dnia nasi panczeniści Heerenveen raczej nie podbiją. Polskim wydarzeniem dnia będzie występ Luizy Złotkowskiej, która dwa tygodnie temu w biegu na 3000 metrów podczas zawodów PŚ zajęła dziesiąte miejsce. Wieczór skradną długodystansowcy, na czele z ulubieńcem miejscowej publiczności, Svenem Kramerem.

Polscy panczeniści jadą do Heerenveen z dużymi nadziejami
Polscy panczeniści jadą do Heerenveen z dużymi nadziejami

Jednym z głównych kandydatów do miana gwiazdy mistrzostw jest najszybszy Rosjanin świata, Paweł Kuliżnikow. Znakomitą formę w ostatnich tygodniach prezentują Amerykanki Brittany Bowe oraz Heather Richardson, na złote medale liczą Martina Sablikova i Dennis Yuskov, gospodarze kciuki ściskać będą za zaś Ireen Wüst, Jorrita Bergsmę, Kjelda Nuisa i Koena Verweija. Światowe sławy z cienia zaatakują Biało-Czerwoni.

Terminarz mistrzostw świata w łyżwiarstwie szybkim na dystansach

12.02.2015

godz. 18:00, 3000 metrów kobiet (Woźniak, Złotkowska)
godz. 19:33, 10 000 metrów mężczyzn

13.02.2015

godz. 18:00, 1000 metrów kobiet (Złotkowska)
godz. 18:32, 1500 metrów mężczyzn (Bródka, Szymański, Niedźwiedzki)
godz. 19:53, 5000 metrów kobiet (Woźniak)
godz. 21:29, bieg drużynowy mężczyzn (Bródka, Szymański, Niedźwiedzki)

14.02.2015

godz. 13:00, 5000 metrów mężczyzn (Szymański)
godz. 14:57, 500 metrów kobiet - pierwszy przejazd
godz. 15:41, 1000 metrów mężczyzn (Michalski)
godz. 16:32, 500 metrów kobiet - drugi przejazd
godz. 17:24, bieg drużynowy kobiet (Złotkowska, Woźniak, Goss)

15.02.2015

godz. 13:15, 500 metrów mężczyzn - pierwszy przejazd (Nogal, Waś)
godz. 14:00, 1500 metrów kobiet (Woźniak, Złotkowska)
godz. 15:02, 500 metrów mężczyzn - drugi przejazd (Nogal, Waś)
godz. 15:54, bieg masowy mężczyzn (Roland Cieślak)
godz. 16:19, bieg masowy kobiet (Goss, Włodarczyk)

Komentarze (16)
avatar
Eleonora
13.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wielkie gradobicie panczenistów - grad medali SF...:P 
Jak Feniks z popiołu
12.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Grad to może spaść na łeb Sportowym Faktom. 
Ragnar Gniezno
12.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czekam na ta imprezę z niecierpliwością,a nie za bardzo będzie to gdzie zobaczyć,szkoda porażka nie ma tego w telewizjach kablowych,tylko na Polsat sport news,,ale nie wiadomo gdzie ten kanał z Czytaj całość
avatar
Kosiarz
12.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
niezły terminarz :D nie dość, że styczeń to jeszcze 2014 roku :D 
avatar
tomas68
12.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wystarczy choć jeden ale jak będzie więcej to nikt się nie pogniewa.