[tag=5258]
Konrad Niedźwiedzki[/tag] zapowiadał już po starcie na igrzyskach olimpijskich w Pjongczangu, że wkrótce ogłosi zakończenie kariery.
- To był na pewno mój ostatni start olimpijski, a z końcem marca jednak zakończę karierę. Ciężko będzie mi się zmotywować, aby dalej pracować i liczyć, że przyniesie to lepszy efekt - ogłosił jeszcze w Korei Południowej.
Tak też się stało - po występie na mistrzostwach świata w Amsterdamie napisał w poście na Facebooku, że w Holandii wystartował po raz ostatni.
Jeden z najlepszych polskich łyżwiarzy szybkich w historii ogłosił, że żegna się ze sportem jako szczęśliwy i spełniony człowiek. Podziękował też wielu osobom, bez których jego zdaniem nie byłby w stanie dotrzeć na wysoki poziom.
"Na mojej sukcesy pracowała masa ludzi i jestem bardzo szczęśliwy, że każdego z nich na mojej drodze spotkałem! Kończę jako sportowiec spełniony i szczęśliwy. Łyżwiarstwo zawsze pozostanie w moim sercu! Dziękuje i do zobaczenia przy nowych wyzwaniach!" - podsumował.
33-latek to brązowy medalista igrzysk olimpijskich z Soczi w wyścigu drużynowym i brązowy medalista mistrzostw świata z 2013 roku. Jest też multimedalistą mistrzostw Polski.
ZOBACZ WIDEO: Arena Lodowa - nowy dom polskich panczenistów