Świat zachwycał się jej urodą. Dziś trudno poznać, że to ona

Zniewalający uśmiech, piękne, długie blond włosy. Nic dziwnego, że urodą fińskiej zawodniczki zachwycali się nie tylko jej rodacy, ale i pół świata. Choćby wtedy, gdy startowała w igrzyskach olimpijskich (2006 i 2010) jej zdjęcia obiegały media na naszej planecie.

Wtedy była dwudziestokilkulatką, twierdzono że to jedna z najpiękniejszych sportsmenek na świecie. Dziś Kiira Korpi ma za sobą 35 wiosen i zmieniła się wręcz nie do poznania. Po długich włosach nie ma już żadnego śladu. Emerytowana już sportsmenka postawiła na bardzo krótką fryzurę. Jej najnowszy wygląd ujrzysz na końcu tego artykułu.

Kiira Korpi na wspomnianych igrzyskach olimpijskich 2006 i 2010 nie wróciła do ojczyzny z żadnym medalem. Sukcesy osiągała za to w mistrzostwach Europy, gdzie zdobyła jeden srebrny (2012) i dwa brązowe (2007, 2001) medale.

ZOBACZ WIDEO: Zachwyty nad urodą Joanny Jóźwik. "Moje osiągnięcia są sprawą drugorzędną?"

Zawodową karierę zakończyła w 2015 roku, niedługo po tym, jak zdecydowała się na powrót na taflę po ciężkiej kontuzji. W ostatnim sezonie zdobyła jeszcze mistrzostwo Finlandii. To był jej piąty taki sukces. Na krajowym podwórku rozbiła bank.

Po zakończeniu kariery pozostała przy łyżwiarstwie, ale już w innej roli. Była m.in. ambasadorką tej dyscypliny i korespondentką jednej z fińskich TV podczas mistrzostw świata.

Prywatnie w 2018 roku wzięła ślub, ale po trzech latach jej małżeństwo z Arthurem Borgesem rozpadło się. Teraz jest w związku ze swoim rodakiem Pekką Lemettinen. Para rzadko pokazuje się publicznie, choć swego czasu oficjalnie pochwaliła się swoją relacją.

Zobacz, jak przez lata zmieniła się Kiira Korpi na poniższych fotografiach

kiedyś (2010 rok):

dziś: