Szybko polała się krew. Zobacz, z jaką kontuzją musiał walczyć Błachowicz

Pojedynek wieczoru UFC Vegas 54, pomiędzy Janem Błachowiczem a Aleksandarem Rakiciem, zakończył się szczęśliwie dla Polaka, choć od pierwszych sekund polscy fani drżeli o jego wynik. Dlaczego? Wszystko przez rozcięcie pod jego okiem.

Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski
 Aleksandar Rakić i Jan Błachowicz Getty Images / Jeff Bottari/Zuffa LLC / Na zdjęciu: Aleksandar Rakić i Jan Błachowicz
Bardzo szybko lewa strona twarzy Polaka zalała się krwią. Rakic jednym z ciosów rozciął skórę pod okiem "Cieszyńskiego Księcia". Na całe szczęście 39-latek mógł kontynuować walkę, ale kontuzja znacznie ograniczała mu widoczność.

Cutman UFC w przerwie między pierwszą i drugą rundą pracował nad zatamowaniem krwawienia. Ta sztuka mu się udała. ESPN na swoim twitterowym profilu zamieściło zdjęcie, pokazujące uraz Polaka.

Jan Błachowicz dzięki zwycięstwu z Rakiciem może liczyć na walkę o pas UFC. Polak był już jego posiadaczem w latach 2020-21. Obecnie plasuje się na 1. miejscu w rankingu.

Czytaj także:
Mariusz Pudzianowski wraca do klatki. Znamy terminy dwóch kolejnych gal KSW
Potworny nokaut w MMA! Zobacz, co wydarzyło się na gali w Londynie

ZOBACZ WIDEO: Brutalny nokaut. Cios idealny! "Skleił się z twarzą!"
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×