"Majstersztyk". Ekspert nie ma wątpliwości po walce Błachowicza

Legendarna polska siła powróciła! Jan Błachowicz w starciu z Aleksandarem Rakiciem był tym samym zawodnikiem, który sięgał po złoto w kategorii półciężkiej UFC. Bartłomiej Stachura z portalu lowking.pl entuzjastycznie podsumował występ Polaka.

Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski
Jan Błachowicz Getty Images / Jeff Bottari/Zuffa LLC / Na zdjęciu: Jan Błachowicz
"Już na spokojnie - no prawie... - to był kapitalny występ Jana Błachowicza. To kombo z hakiem na wątrobę i prawym na głowę, które czasami kończył middlem, działało rewelacyjnie. Lowy? Srrrogie! Bloki? Majstersztyk. Kontrola dystansu ogólnie też" - napisał na Twitterze Stachura, który uchodzi za najlepszego dziennikarskiego analityka w branży MMA.

Ekspert zwrócił uwagę na świetne kombinacje ciosów 39-latka oraz niskie kopnięcią, który poważnie przyczyniły się do osłabienia nóg Rakicia, a w konsekwencji kontuzji, której nabawił się Austriak.

Faktycznie, Jan Błachowicz w starciu z Rakiciem był zupełnie innym zawodnikiem niż w pojedynku przeciwko Gloverowi Teixeirze. Powrócił ogień, determinacja i duża chęć zwycięstwa - to był "Cieszyński Książę", jakiego znaliśmy z ostatnich lat, kiedy nokautował faworyzowanych rywali. Wpływ na przemianę 39-latka z pewnością miała współpraca z trenerem mentalnym - Darią Albers, o czym wspominał sam Błachowicz.

Polak odniósł w Las Vegas 12. zwycięstwo w szeregach UFC i umocnił się na pozycji nr 1 w rankingu kategorii półciężkiej. W kolejnym starciu stanie przed szansą odzyskania mistrzowskiego tytułu.

Czytaj także:
Mariusz Pudzianowski wraca do klatki. Znamy terminy dwóch kolejnych gal KSW
Potworny nokaut w MMA! Zobacz, co wydarzyło się na gali w Londynie

ZOBACZ WIDEO: Brutalny nokaut. Cios idealny! "Skleił się z twarzą!"
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×