Szpilka pokazał, co robi z psem. Nawet jego były promotor był w szoku

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Artur Szpilka
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Artur Szpilka

Artur Szpilka zdradził swoim fanom w mediach społecznościowych, że Pumba uwielbia być masowany. Co to za sprzęt? - dopytywał Andrzej Wasilewski.

W tym artykule dowiesz się o:

Najnowsze nagranie, które Artur Szpilka zamieścił na swoim twitterowym koncie, zaskoczyło fanów byłego boksera, ostatnio zawodnika MMA. Na wideo (patrz poniżej) widzimy, jak "Szpila" masuje... swojego psa Pumbę, używając do tego pistoletu do masowania.

"Mój pies to uwielbia. Zawsze jak rozbijam mięśnie po treningu, przychodzi że on też chce" - podkreślił sportowiec w komentarzu na portalu społecznościowym.

Internauci nie kryli zdziwienia. "Co to za sprzęt?" - zapytał na TT Andrzej Wasilewski, były promotor Szpilki.

"To jest do masowania na zbite mięśnie, ale 'Pumbuś' zawsze przychodzi, że też chce" - wyjaśnił były pretendent do tytułu mistrza świata w boksie w wadze ciężkiej. "Myślałem, że coś dla psów" - skwitował Wasilewski.

33-letni Szpilka niedawno rozpoczął karierę w MMA, wygrywając swą debiutancką walkę z Sergiejem Radczenko. Jego kolejnym rywalem będzie mistrz Polski w K1, Denis Załęcki. Pojedynek odbędzie się podczas gali High League 17 września w Gliwicach (więcej TUTAJ).

Zobacz:
Szczere wyznanie Artura Szpilki. Mówił o wierze i depresji

ZOBACZ WIDEO: Zaskakująca walka Szpilki. "Nie czuję, gdzie miałby być konflikt między zawodnikami"

Źródło artykułu: