Były promotor Szpilki nie gryzie się w język. "Ogłoszony zwycięzca w dziwnym rodzaju cyrku"
Artur Szpilka niepokonany w MMA. Podczas gali High League 4 w Gliwicach były pretendent do tytułu mistrza świata w wadze ciężkiej wygrał z Denisem Załęckim. Mocne słowa na temat tego starcia padły ze strony byłego promotora "Szpili".
Pojedynkowi na High League 4 przyglądał się szef największej grupy boksu zawodowego w Polsce i były promotor Szpilki, Andrzej Wasilewski. Starcie zdecydowanie go nie porwało.
"Mój wychowanek, były pięściarz, Artur Szpilka, został ogłoszony zwycięzca w dziwnym rodzaju cyrku... dla mnie szok, że podobno dużo ludzi takie pseudo walki chce oglądać. Teatr teatrem, cyrk cyrkiem... Ale naprawdę to pajacowanie ktoś będzie oglądał? Może rewanż?" - napisał na Twitterze Wasilewski.
Artur Szpilka wygrał drugą walkę w formule MMA. W czerwcu, na KSW 71 w Toruniu, pokonał przed czasem Sergieja Radczenkę.
Czytaj także:
Co za seria Polaka! Pokonał byłego mistrza
Mateusz Gamrot czy Beneil Dariush? Bukmacherzy wskazali faworyta