"Słabe", "Zniknął bez słowa". Błachowicz nie ma kontaktu ze swoim trenerem

Jan Błachowicz w grudniu wystąpi na gali UFC 282. - Wszystko na to wskazuje, że go nie będzie. Nie mam z Robertem kontaktu od miesiąca, może półtora - zdradza w rozmowie z inthecage.pl.

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski
Jan Błachowicz Getty Images / Jeff Bottari/Zuffa LLC / Na zdjęciu: Jan Błachowicz
Na UFC 282 (10 grudnia) Jan Błachowicz stanie do eliminatora z Magomiedem Ankalajewem z Rosji. Jak ustalił portal inthecage.pl, "Cieszyński Książę" prawdopodobnie poleci do USA bez dotychczasowego trenera Roberta Jocza.

- Wszystko na to wskazuje, że go nie będzie. Nie mam z Robertem kontaktu od miesiąca, może półtora. Chłopaki znikli bez słowa, słabe, przykro mi z tego powodu. Jest, jak jest, trzeba zaakceptować tę sytuację i tyle - zdradził były mistrz UFC w wadze półciężkiej w rozmowie z Mariuszem Olkiewiczem.

39-latek dodał, że dla niego to koniec pewnej historii. Jocz w ostatnich latach był jednym z głównych odpowiedzialnych za przygotowania Błachowicza do występów w oktagonie.

- Tak miało być, tak się miało wydarzyć i jakby end of story dla mnie. Tyram, jest nowy, stary początek, chociaż to się jakoś dużo nie zmieniło - podsumował najsłynniejszy polski wojownik MMA.

Błachowicz zapowiedział, że nowy sztab szkoleniowy zaprezentuje wkrótce w mediach społecznościowych albo... okaże się to na lotnisku, przed wylotem do Stanów Zjednoczonych.

Zobacz:
Czy Polsat Sport pokaże walkę Błachowicza z Rosjaninem? Jest odpowiedź
"Nie jesteś wielką gwiazdą". Rosjanin uderza w Błachowicza

ZOBACZ WIDEO: Ciąg dalszy skandalu na gali KSW 75, jest decyzja. "Nie może tak być"
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×