"Mam w nosie, że walka była nudna". Janikowski skomentował debiut w High League

Podczas gali High League 5 w Gliwicach w świecie freakifightów zadebiutował Damian Janikowski. Brązowy medalista olimpijski zmierzył się z cenionym kickbokserem, Mateuszem Kubiszynem. Jak utytułowany zapaśnik ocenił ten pojedynek?

Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski
Damian Janikowski Materiały prasowe / kswmma.com / Na zdjęciu: Damian Janikowski
Janikowski w starciu z Kubiszynem bez skrupułów wykorzystał swoje zapaśnicze umiejętności, dzięki czemu pewnie zwyciężył na punkty.

33-latek stoczył w łódzkiej Atlas Arenie pierwszą walkę MMA poza KSW. Triumf nad Kubiszynem był jego ósmym zwycięstwem w zawodowej karierze.

"Tą walkę na zasadach MMA rozegrałem po swojemu. P.S. Uderzenia łokciami były niedozwolone w tej walce. I mam w nosie, że walka była nudna" - napisał na Facebooku Damian Janikowski.

Brązowy medalista olimpijski nie zamyka się na rewanż z "Don Diego". Jest otwarty nawet na starcie w innej formule walki. "Będzie kiedyś okazja, to zrobimy walkę w kickboxingu, małe rękawice, kolana, łokcie, nie ma problemu. Wtedy będzie na zasadach Diego. Wiecie, że Ja nie pękam na robocie" - pisze.

Czytaj także:
"Juras" wydał oświadczenie. "Raz na zawsze odpowiadam"
Popis Fiodora Czerkaszyna! Ważne zwycięstwo w USA

ZOBACZ WIDEO: Padł rekord w mistrzostwach świata. Kontrowersje po występie arbitra
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×