Michał Materla: Ciężko jest odpuścić i skończyć karierę

Materiały prasowe / kswmma.com / Na zdjęciu: Michał Materla
Materiały prasowe / kswmma.com / Na zdjęciu: Michał Materla

21 stycznia w Szczecinie odbędzie się gala XTB KSW 78. W walce wieczoru lokalny bohater - Michał Materla stoczy rewanżowy bój z Kendalem Grovem. Były mistrz wagi średniej przyznaje, że kontynuuje karierę w MMA pomimo wielu przeciwności.

W tym artykule dowiesz się o:

Materla i Grove po raz pierwszy zmierzyli się ze sobą na gali KSW 23 w 2013 roku. Po widowiskowym i krwawym pojedynku Polak pokonał weterana UFC i obronił mistrzowski tytuł Konfrontacji Sztuk Walki w wadze średniej.

- Myślę, że osoby, które śledzą KSW i moją karierę, na pewno pozytywnie odbiorą to zestawienie, właśnie ze względu na przebieg naszej pierwszej walki - powiedział Michał Materla w rozmowie z Maciejem Turskim w studio gali XTB KSW 77. - Cieszę się, że będę mógł drugi raz z nim zawalczyć.

Materla powróci do klatki KSW po porażce przez nokaut z Mariuszem Pudzianowskim. 38-latek to weteran MMA w Polsce. Na jego koncie jest aż 40 zawodowych starć. Szczecinianin przyznaje jednak, że jego ambicje sportowe nie idą już w parze ze zdrowiem.

- Ciężko jest odpuścić i skończyć karierę. Ciało nie nadąża za moimi ambicjami, ale staram się każdego dnia wychodzić ze strefy komfortu - dodał Materla. Były mistrz wagi średniej KSW nie zamierza jednak kończyć kariery. - Jestem lokalnym patriotą i bardzo się cieszę, że na koniec kariery tyle razy będę miał okazję odwdzięczyć się tym wszystkim fanom, którzy mi kibicują, wspierają mnie i życzą mi dobrze - dodał.

Czytaj także:
"Totalna bzdura". Chalidow reaguje na oskarżenia po walce z Pudzianowskim
Ołeksandr Usyk znów to zrobił. Tak pomógł rodakom

ZOBACZ WIDEO: KSW chce takiej walki Chalidowa. Szef organizacji rzuca pomysł!

Komentarze (0)