Pociąg jechał z Moskwy. Makabryczne odkrycie w wagonie

Ciało zawodnika MMA Georgija Gagłojewa zostało znalezione w wagonie pociągu, który jechał z Moskwy do Władykaukazu.

- Gagłojew został znaleziony martwy. Krewni pojechali już do Rostowa po jego ciało - powiedział informator TASS.

Rosjanin, jak wynika z doniesień medialnych, zmarł podczas postoju w Rostowie nad Donem. Zgon rzekomo nastąpił nagle.

Kanał "112" podał natomiast na Telegramie, że przyczyną śmierci Gagłojewa była zatorowość płucna. Przekazano również, że zawodnik miał problemy z sercem, a jego zgon nie ma podłoża kryminalnego.

Zupełnie inne ustalenia zaprezentowano na telegramowym kanale "Baza". Tam podano, że został uduszony przy użyciu poduszki, a zabójstwo może mieć związek z tym, że poszukiwał krewnego, który zaginął rok temu.

Ten 24-letni zawodnik stoczył trzy walki w zawodowym MMA. Wszystkie przegrał.

Czytaj także: > Nie dał szans rywalowi. Świetny debiut Mateusza Rębeckiego w UFC > "Nie odchodzi się tak". Szwagier Błachowicza nie gryzł się w język

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.