Do wypadku doszło 17 marca. Iuri Lapicus poruszał się motocyklem i w pewnym momencie uderzył w niego samochód. Stan wojownika MMA był ciężki. Został przetransportowany helikopterem do szpitala w Niguardzie pod Mediolaniem.
Lekarze wprowadzili Lapicusa w stan śpiączki farmokologicznej. Mimo starań służb medycznych nie udało się uratować życia mołdawskiego fightera. Iuri Lapicus miał 27 lat. Informację o jego śmierci potwierdził w mediach społecznościowych Al Zullino, były kickbokser, który obecnie pracuje jako dziennikarz.
Lapicus był zawodnikiem federacji ONE Championship. Ta opublikowała krótkie oświadczenie, w którym przekazano, że "wszyscy są zdruzgotani informacją o tragicznej śmierci zawodnika". Przekazano też słowa wsparcia dla rodziny i bliskich Lapicusa, który w przeszłości był pretendentem do mistrzowskiego pasa organizacji.
Lapicus w MMA wygrał czternaście pojedynków i tylko dwukrotnie musiał uznać wyższość rywali. Był dobrze znany polskim kibicom. Często w ostatnich latach trenował w poznańskim klubie Ankos MMA.
Czytaj także:
On to zrobił! Marcin Najman wraca na zwycięską ścieżkę
Znamy kolejnego bohatera XTB KSW Colosseum 2. Wyjątkowe urodziny