Co tam się działo! Wielka awantura w walce Kijańczuk - Gnidko

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Bohdan Gnidko
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Bohdan Gnidko

Starcie Rafała Kijańczuka (12-6) z Bohdanem Gnidko (10-0) zgodnie z przewidywaniami przyniosło wiele emocji. Ukrainiec był bliski dyskwalifikacji, ale ostatecznie wygrał z Polakiem pod koniec pierwszej rundy.

W tym artykule dowiesz się o:

Od pierwszych sekund Kijańczuk i Gnidko wdali się w mocne wymiany ciosów. 22-latek z Kijowa poszedł po obalenie, ale po chwili sfaulował Polaka, uderzając nielegalnym kolanem w parterze. Walka została przerwana.

"Kijana" dostał czas, aby dojść do siebie. W jego rękach była decyzja, czy pojedynek będzie kontynuowany, czy też Gnidko zostanie zdyskwalifikowany. Zawodnik z Chełma zdecydował się walczyć dalej.

Ukrainiec i Polak ponownie wdali się w mocne wymiany ciosów. Tym razem to jednak Kijańczuk udanie obalił, ale po chwili Gnidko poszedł po dźwignię na staw łokciowy, którą "Kijana" musiał odklepać.

Bohdan Gnidko pokonał Rafała Kijańczuka przez poddanie (balacha), 1:39, runda 1. Ukrainiec odniósł trzecie zwycięstwo z rzędu w KSW i wykonał duży krok w kierunku walki o pas kategorii półciężkiej. Wcześniej 22-latek błyskawicznie znokautował Damiana Piwowarczyka i Madalina Pirvulescu.

Galę KSW 82 można oglądać w Viaplay. W walce wieczoru Andrzej Grzebyk zmierzy się z Brianem Hooiem.

Czytaj więcej:
Mocny transfer FEN. Kacper Formela poznał rywala
Sebastian Przybysz zawalczy na KSW 82. Przed nim duże wyzwanie

ZOBACZ WIDEO: Popłaczecie się ze śmiechu! Chalidow opowiada, jak rozmawia przez telefon ze Szpilką

Źródło artykułu: WP SportoweFakty