- Miałem kiedyś krótki epizod z MMA i teraz też już około pięciu miesięcy trenuję. Wiadomo, że żeby być zawodnikiem MMA, trzeba wiele potu wylać na treningach. Ja jestem pokorny i ciężko pracuję, a co będzie w walce, to się okaże, bo - jak to się mówi - plan się ma do pierwszego strzału. Mam zamiar wykonać ten pierwszy strzał. Myślę, że ta walka będzie czymś wielkim - powiedział Patryk Tołkaczewski w rozmowie z kswmma.com.
"Gleba" w przeszłości dwukrotnie zdobywał mistrzostwo Polski w boksie amatorskim. Sławę przyniosły mu jednak walki na gołe pięści w organizacji GROMDA. Właśnie do niego należy najszybszy nokaut w tej organizacji. W 7 sekund Tołkaczewski posłał na deski Saulo Cavalariego.
- Przez pewien czas w życiu patrzyłem jak inni boksują, walczą. Teraz wróciłem. Jestem tu, gdzie jestem i mam zamiar namieszać. 3 czerwca będę w formie życia i chcę zrobić coś wielkiego - zapowiada zawodnik z Torunia.
W walce wieczoru XTB KSW Colosseum 2 Mamed Chalidow zmierzy się po raz trzeci ze Scottem Askhamem. Na PGE Narodowym kibice zobaczą łącznie 11 starć w formule MMA.
Czytaj także:
Bijące serce KSW. Serial dokumentalny "Materla. Lionheart" tylko na Viaplay!
Muradow niebawem wróci do klatki UFC
ZOBACZ WIDEO: "Teraz będę bił z lepy". Andrzej Grzebyk zabawił się w Conora McGregora