Po prostu skandal. Zobacz, kto siedzi obok Kadyrowa

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty /  / Na zdjęciu: Chamzat Czimajew (Getty Images), w ramce: zdjęcie Czimajewa z Kadyrowem (Instagram)
WP SportoweFakty / / Na zdjęciu: Chamzat Czimajew (Getty Images), w ramce: zdjęcie Czimajewa z Kadyrowem (Instagram)
zdjęcie autora artykułu

Chamzat Czimajew w walce przeciwko Kamaru Usmanowi na UFC 294 zaprezentował świetną formę i wypunktował rywala. Gorzej wypadł już po samej gali. Opublikował bowiem zdjęcie w mediach społecznościowych, na którym pozuje z Ramzanem Kadyrowem.

W tym artykule dowiesz się o:

W sobotę (21 października) odbyła się gala UFC 294 w Abu Dhabi. Kibice zobaczyli kilka naprawdę emocjonujących pojedynków. W karcie widniało również zestawienie Chamzata Czimajewa i Kamaru Usmana.

Walka padła łupem Czimajewa, który wypunktował Nigeryjczyka na pełnym dystansie. Dla reprezentującego Szwecję Czeczena była to trzynasta wygrana. Możliwe, że najważniejsza, ponieważ tym zwycięstwem najprawdopodobniej zagwarantował sobie walkę o pas mistrzowski kategorii średniej.

29-latek zaprezentował się naprawdę świetnie w oktagonie. Mimo wszystko część fanów zwróciło uwagę nie na formę, a skandaliczne zdjęcie zawodnika z Beno-Yurt. Opublikował je tuż po zakończeniu gali UFC 294.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazdor futbolu pokazał klasę. Tak zachował się po porażce

Chamzat Czimajew wystąpił na nim wraz z Ramzanem Kadyrowem - czeczeńskim przywódcą i bliskim współpracownikiem Władimira Putina. Kadyrow otwarcie popiera inwazję na Ukrainę oraz wspiera rosyjskiego prezydenta w zbrodniczych działaniach.

"Alhamdulillah" - napisał w opisie zawodnik UFC. Zwrot ten jest jednym z najważniejszych wśród Muzułmanów.

W przeszłości Chamzat Czimajew pokazywał już, że łączą go bliskie kontakty z Ramzanem Kadyrowem. 29-latek opublikował niegdyś zdjęcie ze wspólnej wideorozmowy na Instagramie (więcej TUTAJ).

Zobacz też: Szulakowski zbił Jackiewicza. Obraz rozpaczy byłej gwiazdy

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)