Niepokój w świecie MMA. Gwiazdor poważnie chory?

Chamzat Czimajew w mediach społecznościowych opublikował swoje zdjęcia, z których dowiedzieliśmy się, że z uwagi na poważną chorobę trafił do szpitala. Ostatecznie wszystko usunął i pokazał, jak wygląda i czuje się teraz.

Jakub Fordon
Jakub Fordon
Chamzat Czimajew Getty Images / Chris Unger/Zuffa LLC / Na zdjęciu: Chamzat Czimajew
W październiku odbyła się gala UFC 294 w Abu Dabi. Na niej po rocznej przerwie zobaczyliśmy w akcji Chamzata Czimajewa, którzy zmierzył się z Kamaru Usmanem. Były mistrz wagi półśredniej musiał uznać wyższość Szweda pochodzenia czeczeńskiego.

Po walce w rozmowie z TNT Sports wyznał, że w pierwszej rundzie doznał złamania kości dłoni. Teraz okazuje się, że jego problemy zdrowotne były jeszcze większe, przez co zawodnik UFC trafił nawet do szpitala.

"Byłem bardzo chory, doznałem kontuzji dłoni, więc nie mogłem szybko wrócić do klatki. Chcę powiedzieć moim fanom, że bardziej niż wy czekam na swoją kolejną walkę. Kocham tę pracę, zrobię to i udowodnię, że jestem najlepszy jak zawsze. Niedługo wrócę do treningów" - brzmiały jego słowa we wpisie na platformie X.

Oprócz nich Czimajew pokazał obserwatorom efekty choroby. Konkretnie mowa o zdjęciach ze szpitala, do którego trafił w ostatnich miesiącach. Po pewnym czasie usunął jednak swój wpis i zamieścił zdjęcie, a następnie nagranie, na których pokazał, że teraz jest z nim wszystko w porządku.

29-latek zaniepokoił swoich fanów, którzy zaczęli zamartwiać się o jego stan zdrowia. Jednak aktualizacja, której dokonał pokazała, że ci mogą odetchnąć z ulgą. Wszystko wskazuje na to, że w 2024 roku zobaczymy go w akcji, o ile planów nie pokrzyżują mu problemy, z którymi zmaga się nie po raz pierwszy.

Przeczytaj także:
Grozili: "przyznaj się". Ujawnia, co usłyszał, gdy wpadł na dopingu

ZOBACZ WIDEO: Chalidow przed starciem z Adamkiem: "Ja będę w tej walce underdogiem"
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×