Pochodzący z Ukrainy Bohdan Gnidko zadebiutował w okrągłej klatce podczas gali KSW 73 i pokonując Damiana Piwowarczyka już w piątej sekundzie starcia, zanotował najszybszy nokaut w historii polskiej organizacji.
W kolejnych walkach Gnidko szybko znokautował Madalina Pirvulescu i poddał Rafała Kijańczuka. Zwycięstwo to otworzyło Gnidce drzwi do walki o pas, ale starcie z Ibgragimem Chuzhigaevem nie ułożyło się po myśli Ukraińca, który pierwszy raz w karierze musiał uznać wyższość przeciwnika.
Po pojedynku mistrzowskim Bohdan Gnidko powrócił do klatki na gali XTB KSW Epic, ale ponownie musiał uznać wyższość rywala, tym razem Ivana Erslana. Gnidko ma na swoim koncie dziesięć wygranych i dziesięć zwycięstw zdobytych przed czasem. Do tej pory sześć razy nokautował, a cztery razy poddawał swoich przeciwników. Wszystkie zwycięskie walki kończył już w pierwszej rundzie.
Pochodzący z Liberca Dominik Humburger stoczył w okrągłej klatce cztery pojedynki. Czech w pierwszych walkach w KSW rozbił Borysa Borkowskiego i pokonał Jorge Luiza Bueno. W kolejnym starciu musiał jednak uznać wyższość Michała Michalskiego, ale konfrontacja ta została wybrana najlepszą walką wieczoru. Przegrana z Michalskim była pierwszą w karierze Humburgera i przerwała serię siedmiu tryumfów z rzędu. Po niej wrócił do rywalizacji na gali KSW 91 i znokautował Adriana Dudka.
Dominik Humburger znany jest z posyłania rywali na deski. Siedem zwycięstw w karierze zdobył przez nokaut, a trzy razy pokonywał rywali już w pierwszej rundzie walki. Teraz zadebiutuje w nowej dla siebie kategorii wagowej.
Czytaj także:
Pudzianowski znów z nim zawalczy?
Jędrzejczyk o decyzji Adamka