32-letni Mateusz Rębecki (20-2) po niesamowitej walce pokonał niejednogłośnie na punkty Myktybeka Orolbaia z Kirgistanu (13-2-1) podczas sobotniej (26.10) gali UFC 308 w Abu Zabi (więcej TUTAJ).
Polski zawodnik MMA, który od sierpnia 2022 r. występuje w UFC, był bliski skończenia swojego rywala przed czasem, ale ten okazał się niezwykle twardym przeciwnikiem. W trakcie rywalizacji pod prawym okiem Orolbaia pojawiła się potężna opuchlizna, ale zdołał on przetrwać nawałnicę ciosów ze strony Polaka.
15 minut nieprawdopodobnej i krwawej batalii w oktagonie UFC, z szalonymi zwrotami akcji (na twarzy Rębeckiego też pojawiła się krew) rozemocjonowało wszystkich obserwatorów gali z Abu Zabi i widzów przed telewizorami. Sędziowie niejednogłośnie wskazali zwycięstwo Rębeckiego (29-28, 28-29, 29-28).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ ma sylwetkę! Tak wygląda w stroju kąpielowym
Kirgistańczyk po ostatnim gongu wyglądał jak "zombie". Zmasakrowana i zakrwawiona twarz, opuchlizna pod niemal w całości zamkniętym okiem, a także liczne otarcia naskórka na twarzy i klatce piersiowej były przerażające (patrz foto).