Kibice nie zdążyli nawet mrugnąć. 14 sekund i było po Szpilce [WIDEO]

Twitter / Na zdjęciu: walka Arkadiusz Wrzosek - Artur Szpilka
Twitter / Na zdjęciu: walka Arkadiusz Wrzosek - Artur Szpilka

To była pierwsza i zarazem bardzo bolesna porażka Artura Szpilki w organizacji KSW. Miał być wyrównany hit, a skończyło się błyskawicznym nokautem w wykonaniu Arkadiusza Wrzoska.

W tym artykule dowiesz się o:

Już w najbliższą sobotę 16 listopada czeka nas wielkie wydarzenie w historii polskiego MMA. W Gliwicach odbędzie się gala XTB KSW 100. Z okazji jubileuszu w klatce zobaczymy gwiazdy największej organizacji mieszanych sportów walki w naszym kraju.

Początkowo kolejny pojedynek miał stoczyć Mariusz Pudzianowski. Słynny strongman jednak wycofał się z imprezy, a skorzystał na tym Arkadiusz Wrzosek. To wschodząca gwiazda KSW, a kibice pokochali go za widowiskowe walki.

Były kickbokser w KSW jeszcze nie przegrał. Ostatni raz zobaczyliśmy go w akcji 11 maja. Na gali XTB KSW 94 pokonał Artura Szpilkę i zrobił to w najlepszy możliwy sposób. "Szpila" został dosłownie zmasakrowany.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Chalidow wrzucił zdjęcie z wanny. On to ma poczucie humoru!

Walka trwała zaledwie 14 sekund. Wrzosek błyskawicznie sprowadził rywala do parteru, a następnie zasypał go serią bardzo mocnych ciosów. Do akcji musiał wkroczyć sędzia, aby uchronić byłego pięściarza przed poważnymi konsekwencjami.

- Zrobił to! Zrobił to ekspresowo! Wrzosek wyczekał, trafił i bił Artura Szpilkę. Miał być szybki koniec i był - krzyczał podekscytowany komentator.

Szpilka od tamtej porażki nie walczył w MMA. Kariery jednak nie kończy i w najbliższej przyszłości powinniśmy go zobaczyć w KSW. Wrzosek z kolei na gali KSW 100 zmierzy się z Matheusem Scheffelem. Impreza już w sobotę 16 listopada.

Komentarze (0)