Khalidov i Materla nie chcą ze sobą walczyć. Dlaczego?

Mimo nacisków federacji KSW, nie dojdzie do walki dwóch najlepszych polskich zawodników MMA Michała Materli i Mameda Khalidova.

Obok Mariusza Pudzianowskiego, Mamed Khalidov oraz Michał Materla to najbardziej popularni wojownicy. Ich starcie podczas jednej z gal KSW byłoby olbrzymim wydarzeniem, więc nic dziwnego, że właściciele federacji, Maciej Kawulski i Martin Lewandowski,  mocno naciskają na zawodników, aby zgodzili się na pojedynek.

W grę wchodzą duże pieniądze, ale dla przyjaciół ważniejszy od nich jest honor i dane

słowo, że nie dojdzie do ich starcia na ringu. - Zawsze się trzymam tego co powiedziałem i daje słowo. Przykro mi bardzo, muszę Was rozczarować, ale do tej walki nie dojdzie - mówił w wywiadzie dla Polsatu Michał Materla.

Walki nie chce również Mamed Khalidov. - Też jestem tego zdania i go nie zmienię. Sport jest sportem, ale nie wyobrażam sobie tej walki i bicia po twarzach na maksa, bo się przyjaźnimy - powiedział Khalidov.

Szefowie KSW nie zrezygnują jednak ze starań i zrobią wszystko, aby do tego starcia doszło. - Rozmawiają z nami, ale powiedzieliśmy swoje zdanie i się z niego nie wycofujemy. Każdy z nas szanuje swoje słowa i będzie tak jak my powiemy - dodał Materla.

Zobacz walkę Michała Materli z Rodneyem Wallace'm podczas KSW 21:

Zobacz walkę Mameda Khalidova z Kendallem Grove'm podczas KSW 21:

Komentarze (3)
avatar
Listonosz
9.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
On się nazywa Mamed Chalidow 
Q-bek
3.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Żaden szacunek. Co ma powiedziec Mamed, że kumplwoi zakończy kariere w KSW? Materla ma się bic o pas , ale wtedy gdy mamed skończy z KSW. W walce mamed- materla zwyciezca jest tylko jeden MAMED Czytaj całość
avatar
Kaboom
3.12.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo! Szacunek ważniejszy od pieniędzy. KSW chce show, ale bez przesady. Niech budują renome na jakości a nie medialności walk.