Typowanie redakcyjne gali PROMMAC 1

Już w sobotę 1 marca na rynku mieszanych sztuk walki zadebiutuje nowa organizacja, jaką jest [tag=40758]Professional MMA Challenge[/tag]. Włodarze nie próżnowali i zestawili 9 emocjonujących starć.

Typowanie szczegółowe:

Tomasz Drwal vs Delson Heleno:

Maciej Szumowski: Bardzo mi szkoda, że z pierwotnego zestawienia wypadł niepokonany Amerykanin Sean Strickland. Co prawda Heleno jest bardzo dobrym zastępstwem jeśli chodzi o krótki okres czasowy, aczkolwiek Tomasz Drwal nie powinien mieć z nim większych problemów. "Gorilla" przed czasem. Maksymalnie w drugiej rundzie. Stawiam na podobny scenariusz, co w walce Drwal - Swofford.

Waldemar Ossowski: Polski weteran UFC jest w tej walce wyraźnym faworytem. Według mnie przeważa Brazylijczyka w każdej płaszczyźnie. Przede wszystkim "Gorilla" jest głodny zwycięstwa, gdyż nie walczył blisko od roku. Krakowianin powinien jeszcze raz zostać zauważony przez UFC, gdyż ponieważ tam jest miejsce dla zawodnika z jego umiejętnościami.

Michał Kita vs Mike Wessel:

Maciej Szumowski: Kita w roku 2013 zanotował dwa zwycięstwa i jedną porażkę. Mimo wszystko tamten czas nie był dla niego dobry, bo zanotował bolesną przegraną z DJ-em Lindermanem. Szkoda jej, bo dziś "Masakra" miałby naprawdę fajną passę zwycięstw, która mogłaby zapewnić angaż w UFC. I sądzę, że jutro ją przedłuży, bo Mike Wessel jest jak najbardziej do pokonania. Polak przez decyzję.

Waldemar Ossowski: "Masakra" jest w formie, a przede wszystkim nie uległ tzw. przetrenowaniu, jak miało to miejsce przed pierwszą walką z DJ-em Lindermanem. Zabrzanin powinien szukać z Amerykaninem walki w stójce, bo jest w płaszczyźnie bardzo dobrym zawodnikiem. Czuję jednak, że walka może potrwać do decyzji sędziów.

Mariusz Cieśliński vs Martin Fouda:

Maciej Szumowski: Moim skromnym zdaniem Martin Fouda jest idealnym rywalem dla Mariusza Cieślińskiego na debiut w MMA. W końcu dla utytułowanego polskiego stójkowicza "zabawa" w parterze będzie swego rodzaju nowością. Szwed nie jest co prawda fighterem najwyższych lotów, ale może stać się uczestnikiem ciekawej walki. Polak po decyzji sędziowskiej powinien unieść ręce w geście tryumfu.

Waldemar Ossowski: Pierwszy polski zawodowy mistrz tajskiego boksu w końcu zadebiutuje w MMA. Jego rywal jest solidny, jak na debiut, stąd o jego lekceważeniu nie ma mowy. Liczę, że Cieśliński załatwi sprawę w stójce, unikając niepotrzebnej walki w parterze. Polak zawsze jest perfekcyjnie przygotowany do walki, stąd jestem przekonany o jego zwycięstwie nad Szwedem.

Bartosz Fabiński vs Wendres Carlos da Silva:

Maciej Szumowski: Najmocniejszą stroną Fabińskiego jest niezwykła agresja w parterze. Łokcie są jego mocną stroną. Brazylijczyk jest za to dobrym grapplerem, o czym polscy fani przekonali się w kwietniu 2012 roku na gali MMA Attack 2, kiedy niespodziewanie poddał ówcześnie niepokonanego Piotra Strusa. Mimo wszystko, patriotycznie, Fabiński przez nokaut techniczny.

Waldemar Ossowski: Cieszę się, że ta walka znajdzie już swoje miejsce w pasmie antenowym TVN Turbo. Gala odbywać się będzie na zasadach UFC, stąd występ Fabińskiego trzeba obejrzeć koniecznie. Chodzi oczywiście o doskonałe wykorzystywanie łokci w walce przez Fabińskiego. W klatce może polać się wiele krwi. Stawiam na wygraną Polaka przez TKO.

Damian Milewski vs Tyago Moreira:

Maciej Szumowski: "Milano" do końca mnie nie przekonuje, ale uważam, że krakowianin nie powinien mieć problemów z dość przeciętnym Brazylijczykiem. Liczę, że jutro Milewski udowodni swój potencjał, szybko odprawiając Moreirę.

Waldemar Ossowski: Gdy Damian wychodzi do klatki, to można się spodziewać jego dobrej dyspozycji. Treningi pod okiem Tomasza Drwala powinny zaprocentować, a Tyago Morieira, choć bardziej doświadczony, może mieć sporo kłopotów z krakowianinem. Wydaję mi się, że o wygranej zadecyduje dynamika i spryt Milewskiego w stójce.

Szymon Bajor vs Jacek Czajczyński:

Maciej Szumowski
: Jak szkoda, że tej walki nie będzie w transmisji na żywo. Starcie o naprawdę wysokiej randze. Szkoda, że Jacek Czajczyński został oszukany w Chinach i do rekordu może dopisać tylko remis po walce z Kenem Hasegawą. Szymon Bajor swoją ostatnią walkę przegrał, co obniżyło jego notowania. Ta walka to dla mnie znak zapytania - chybił trafił, Bajor po trzech rundach dobrego boju.

Waldemar Ossowski: Wydawać by się mogło, że wyraźnym faworytem tego starcia jest Szymon Bajor. Rekordy jednak nie walczą. Ja sądzę, że "Godzilla" ma o wiele cięższe ciosy od Bajora, a umiejętności parterowe są porównywalne. Skłaniam się więc ku wygranej Czajczyńskiego przez decyzję sędziów.

Tomasz Kondraciuk vs Łukasz Klinger:

Maciej Szumowski
: Wciąż nie jestem do końca przekonany co do umiejętności Łukasza Klingera. Owszem, "Hitman" ma nieskazitelny rekord, ale prawdziwy test będzie miał jutro. Kondraciuk jest na fali i ma wszelkie predyspozycje, żeby przedłużyć dobrą passę czterech zwycięstw. Sądzę, że tę walkę rozstrzygnie na swoją korzyść popularny "Tomaj".

Waldemar Ossowski: Według mnie to będzie jedna z najlepszych walk wrocławskiej gali. Jest to starcie na szczycie wagi do 93 kg w Polsce. Stawiam na Kondraciuka, z uwagi na jego pracę z najlepszymi fachowcami od zapasów, czyli mocne treningi w klubie Ankos Zapasy w Poznaniu. Myślę, że nieskazitelny rekord Łukasza Klingera zostanie naruszony. Ja widzę kompletną przewagę "Tomaja" w stójce jak i w parterze.

Typowanie zwycięzcy:

Grzegorz Janus: -
Tomasz Kowalkowski: Maciej, Waldemar

Paweł Obrzut: Waldemar
Michał Michalski: Maciej

Komentarze (0)