Rafał Moks: Prawdopodobnie powalczę na KSW w Szczecinie oraz za granicą
Czołowy zawodnik polskiej sceny mieszanych sztuk walki, Rafał Moks, w rozmowie z mmanews.pl wytłumaczył, dlaczego nie zobaczymy go w najbliższym czasie w oktagonie.
Maciej Szumowski
Reprezentującego barwy Berserkers Team Rafała Moksa mieliśmy zobaczyć w ośmioosobowym turnieju wagi półśredniej podczas gali No Compromises 3 w Niemczech. Były mistrz M-1 Global tam jednak nie powalczy ze względu na odnowienie starej kontuzji. - Obojczyk w lewym ramieniu wysunął mi się w górę i do przodu. Poza tym ponaciągałem ścięgna, które już częściowo się zabliźniły, niestety w niewłaściwy sposób - tłumaczy w rozmowie z mmanews.pl szczecinianin.Nie są to pierwsze tego typu problemy Rafała Moksa. - Ta kontuzja pojawiła się jeszcze przed walką z Marcinem Naruszczką. Umierałem, ale nie chciałem odpuścić. I tak samo było już przed każdym następnym pojedynkiem. Tym samym zrobiłem trzy pojedynki z kontuzjowanym barkiem. W konsekwencji wyszło tak, że źle mi się pozrastał.Fighter Berserkers Team walczył już w swojej karierze z Czeczenem reprezentującym Polskę. Na KSW 17 w 2011 roku Rafał Moks przegrał z kuzynem Mameda Khalidova przez decyzję sędziowską po ciekawej i wyrównanej walce.
Źródło: mmanews.pl