Held już 21 marca po raz trzeci weźmie udział w turnieju wagi lekkiej Bellatora. - Był to jak najbardziej udany debiut nowej organizacji, a walki stały na bardzo wysokim poziomie. Pod względem organizacyjnym również wszystko wyglądało świetnie, więc gala na duży plus - powiedział ekspert TVN Turbo. Zawodnik z Tych zapytany o dalszą przyszłość i ewentualne powodzenie Professional MMA Challenge, odparł: - Karta walk tej gali zdecydowanie przebiła te pojedynki z gal MMA Attack. Jeśli to będzie kontynuowane na tym poziomie, to organizacja może odnieść sukces. Wiadomo, że dużo zależy też od telewizji i innych czynników, ale jest duża szansa, że się to przewinie.
Polak na marcowej gali w Kansas zmierzy się z Rodrigo Cavalheiro Correią. Brazylijczyk będzie pierwszą przeszkodą Helda w drodze do triumfu w turnieju do 70 kilogramów. - Mam nadzieję, że tym razem uda się wygrać. Wiadomo jednak, że nie można być zbyt pewnym siebie. Na początek trzeba pokonać Brazylijczyka, potem zobaczymy, co będzie dalej - wyznał 22-latek.