Na temat ewentualnego zakontraktowania Vasilevskyiego na walkę w Krakowie wypowiedział się przyjaciel Rosjanina, Kornel Zapadka, polski zawodnik MMA. - Są szanse i mam nadzieję, że dojdzie do tej walki. "Slava" bardzo chce tego pojedynku - powiedział Zapadka w rozmowie ze SportoweFakty.pl.
[ad=rectangle]
Pryz okazji zapytaliśmy także, czy włodarze federacji M-1 Global będą chciały "wypożyczyć" swojego mistrza wagi średniej. Z reguły bowiem posiadacze pasów rosyjskiego potentata MMA nie mogą walczyć poza granicami Rosji. Tak było chociażby w przypadku Damiana Grabowskiego, który będąc mistrzem M-1 Global w wadze ciężkiej, nie dostał pozwolenia na walkę podczas finałowej gali PLMMA w 2013 roku. Stanowisko w tej sprawie zabrał Kornel Zapadka: - Na gali w Sankt Petersburgu był Martin Lewandowski (red. współwłaściciel KSW) i wraz z Vadimem (red. szef M-1 Global) doszli do jakiegoś porozumienia w tej sprawie. Na pewno długo rozmawiali. Zapowiada się jedna z najciekawszych walk MMA w Europie, na którą czekają kibice i fani z całego Starego Kontynentu. Mam nadzieję, że jak najszybciej dojdzie do tej walki. Z tego co wiem Mamed również chce tego starcia, więc zapowiada się ciekawie.
Vasilevsky ma na swoim koncie 27 pojedynków, z czego aż 25 skończonych na swoją korzyść. "Slava" w swojej karierze mierzył się już z Polakami, a dokładnie z Tomaszem Narkunem i Robertem Joczem i żaden z nich nie był w stanie pokonać 26-latka z Red Fury Fight Team. Vasilevsky 7 września tego roku zdobył pas wagi średniej M-1 Challenge, pokonując Ramazana Emeeva przez TKO w 4. rundzie.
Vasilevsky i Khalidov to zawodnicy, którzy od dawna powinni znaleźć się w szeregach organizacji UFC. Jeden i drugi w różnych względów nie podpisali jednak kontraktu z największą federacją MMA na świecie i obydwaj są topowymi postaciami swoich rodzimych organizacji.