Vahagn Petrosyan o KSW 28: Rozcięć było stosunkowo mało

[tag=41715]Vahagn Petrosyan[/tag], cutman [tag=29373]KSW[/tag], po raz kolejny dla SportoweFakty.pl wypowiedział się na temat swojej pracy. Podczas gali numer 28 w Szczecinie był on najbliżej zawodników, którzy walczyli w klatce.

W tym artykule dowiesz się o:

Podczas KSW 28 kibice zobaczyli aż 10 zawodowych walk, w tym jedną o pas mistrza Konfrontacji Sztuk Walki w wadze ciężkiej. - Rozcięć było stosunkowo mało porównując poprzednie gale KSW. Największym pechowcem tego urazu okazał się Marcin Parcheta. Pod koniec pierwszej rundy lewy łuk brwiowy został naruszony, a na początku drugiej rundy obrotowym kopnięciem Jackiewicza, rozcięcie zrobiło się szersze i głębsze. W trzeciej rundzie pomimo uderzeń w okolicach urazu, nie spowodowało to krwawienia, a po walce zostały założone trzy szwy - mówi Petrosyan.
[ad=rectangle]
W walce wieczoru Karol Bedorf pokonał przez techniczny nokaut Rollesa Gracie. Po tym pojedynku Brazylijczyk długo nie mógł dojść do siebie. Do tej sprawy również odniósł się cutman federacji KSW. - Mocne uderzenie Karola Bedorfa w okolice wątroby i ostatnich żeber Rollesa Gracie spowodowały silny skurcz i ból zawodnika, który padł trzymając się za brzuch. Pierwsze wrażenie, które odnieśliśmy, to nieustępliwy ból, co mogło oznaczać złamanie ostatnich żeber - tzw. wolnych, w których Rolles lokalizował swój ból. Zawodnik został dokładniej zbadany przez lekarza w szatni i okazało się, że złamania nie ma, a ból ustępuje.

Najlepszym pojedynkiem gali KSW 28 ogłoszono starcie Anzora Azhieva z Helsonem Henriquesem. Trzy rundy mocnej wymiany ciosów i walki w parterze sprawiły, że oglądalność tej konfrontacji osiągnęła bardzo dobry wynik. Dało się jednak zauważyć, że ze zdrowiem Azhieva nie jest najlepiej. - Jeśli chodzi o Anzora, to o całej sprawie dowiedziałem się po walce. Po ostatnim gongu trzeciej rundy Anzor położył się na matę i łapał oddech. Ciężko było się domyślić co mu jest, on sam w jednym z wywiadów obwinił jedzenie, które miało mu zaszkodzić - skomentował tą sytuację Petrosyan.

Kolejna gala KSW odbędzie się 6 grudnia w Krakowie. W walce wieczoru wystąpi Mamed Khalidov, a Mariusz Pudzianowski zmierzy się z Pawłem Nastulą.

Komentarze (0)