Anglik chce rewanżu z "Pudzianem"! Druga walka na debiutanckiej gali KSW w Londynie?

Thompson to były zawodnik najlepszej organizacji MMA na świecie, UFC. Na swoim koncie ma 19 stoczonych pojedynków, z których 12 razy wychodził jako zwycięzca. Dla Konfrontacji Sztuk Walki stoczył on dotychczas trzy pojedynki. Na gali KSW 22 przegrał z obecnym mistrzem wagi ciężkiej, Karolem Bedorfem, by na KSW 25 pokonać Kamila Walusia. Do hitowej walki z wielokrotnym mistrzem strongmanów doszło podczas majowej gali w Ergo Arenie, gdzie areną zmagań zawodników polskiej federacji po raz pierwszy była klatka. Po dwóch rundach pojedynku sędziowie punktowi przyznali zwycięstwo "Pudzianowi".
[ad=rectangle]
- Będę bardzo szczęśliwy, jeżeli zawalczę z nim ponownie. Dla mnie to żaden problem, kiedy ludzie są gotowi zapłacić za taki pojedynek - mówi w rozmowie ze SportoweFakty.pl Thompson.

Anglik tuż po walce nie mógł pogodzić się z decyzją sędziów i będąc jeszcze w klatce pokazywał swoje niezadowolenie. 34-latek przedstawił własne zdanie na temat tego pojedynku: - Oczywiście, że nie przegrałem. W 1. rundzie uderzyłem go tak wiele razy, że poważnie nim "zachwiało". Wystarczy spojrzeć na statystyki i będzie wszystko jasne, że nic nie zrobił. Próbowałem go później sprowadzić do parteru, ale trzymał się klatki, co jest niedozwolone. W końcu sędzia kazał mu jej nie trzymać. Za to według reguł powinno mu się odjąć punkt. Nie wiem czemu sędziowie punktowali rundę dla niego bądź remisowo.

Drugą odsłonę pojedynku Thompson ocenił podobnie, choć zaznaczył w niej większą aktywność "Pudziana", która minimalnie mogła mu dać wygraną w tej rundzie. Anglik był niezadowolony z postawy sędziego, który długo nie podnosił walki do stójki. - W najlepszym przypadku "Pudzian" mógł liczyć na remis. Tak naprawdę tamta walka była łatwa i byłoby tak samo w przypadku rewanżu. W rzeczywistości każdy, kto zna się na MMA wie, że "Pudzian" nie zrobił nic takiego, by wtedy wygrać - mówi Thompson.

- Nie mogę się doczekać ponownej walki dla KSW, ale nie chcę też czekać na samą galę w Londynie (red. druga połowa 2015 roku), tylko chciałbym zawalczyć na pierwszej imprezie w 2015 roku - wyznał Anglik.

Pojedynek Pudzianowski vs Thompson 2 wydawałby się idealnym rozwiązaniem na pierwszą galę KSW w Wielkiej Brytanii. Były zawodnik UFC jest w swoim kraju jedną ze sztandarowych postaci MMA wagi ciężkiej, a Polonia chętnie obejrzałaby walkę z udziałem mistrza świata strongmanów.